Wystarczyło trochę siana i szyszek. Do tego nieco zręczności manualnej i cierpliwości. A to wszystko okraszone dobrym humorem. Pod czujnym okiem instruktorki spod rąk seniorek wyszły jeże, których nie powstydziłby się żaden sklep z pamiątkami.
Wystarczyło trochę siana i szyszek. Do tego nieco zręczności manualnej i cierpliwości. A to wszystko okraszone dobrym humorem. Pod czujnym okiem instruktorki spod rąk seniorek wyszły jeże, których nie powstydziłby się żaden sklep z pamiątkami.
Napisz komentarz
Komentarze