Najnowszy film Jacka Borcucha („Wszystko, co kocham”, „Nieulotne”) to opowieść o miłości, tęsknocie i utraconych nadziejach, w którym role główne zagrały: Krystyna Janda („Przesłuchanie”, „Człowiek z marmuru”, „Rewers”) i Kasia Smutniak („Pozdrowienia z Paryża”, „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie”, „Oni”). Współautorem scenariusza jest popularny pisarz Szczepan Twardoch.
Na włoskiej prowincji, gdzie życie biegnie cicho i spokojnie, wszyscy się znają i szanują. Na niewielkim wzgórzu stoi dom Marii – polskiej poetki, laureatki Nagrody Nobla, autorytetu moralnego. Jej życie toczy się w spokojnym rytmie, jednak zostaje wywrócone do góry nogami, gdy otrzymuje szokującą wiadomość o tragicznym wydarzeniu. Pod wpływem emocji, podczas uroczystości nadania tytułu honorowego obywatela miasta, zamiast kurtuazyjnych podziękowań Maria wygłasza szokująco niepoprawną politycznie mowę. Od tego momentu bohaterka będzie doświadczać dotkliwych konsekwencji swojego wystąpienia.
Napisz komentarz
Komentarze