W tym roku, po raz pierwszy, jednego dnia i w jednym miejscu, kibice zobaczą dwa mecze o Superpuchar Polski. Pierwsze w hali widowiskowo-sportowej „Globus” w Lublinie zagrają siatkarki - finalistki poprzednich rozgrywek TAURON Ligi.
20 października o godz. 17.30 Grupa Azoty Chemik Police powalczy z Developresem BELLA DOLINA Rzeszów. Z kolei na godz. 20.30 zaplanowano pojedynek mężczyzn, w którym mistrzowie kraju Jastrzębski Węgiel zmierzy się z wicemistrzem i zdobywcą Pucharu Polski Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Lublin to nowe i bardzo ciekawe miejsce na siatkarskiej mapie Polski. Chcemy w Lublinie stworzyć święto ligowej siatkówki. Taki pomysł wydaje się być optymalnym rozwiązaniem, także w dobie pandemii i napiętych kalendarzy rozgrywek. Cieszę się, że kibice będą mogli najpierw zobaczyć starcie najlepszych ekip poprzedniego sezonu TAURON Ligi, a po nim bitwę drużyn z PlusLigi. Szykuje się sporo emocji i doskonałej siatkówki – zapowiada Artur Popko, prezes zarządu PLS SA.
Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie tradycyjny mecz o Superpuchar Polski, zastąpił turniej z udziałem czterech drużyn, które sięgały po tytuły mistrzowskie w ostatnim dwudziestoleciu rywalizacji Polskiej Ligi Siatkówki. W półfinałach PGE Skra Bełchatów pokonała Jastrzębski Węgiel 3:0 (29:27, 25:23, 28:26), a Asseco Resovia Rzeszów przegrała z Grupa Azoty ZAKSA 1:3 (25:18, 23:25, 21:25, 14:25).
W wielkim finale Superpucharu Mistrzów Polski kędzierzynianie ograli bełchatowian 3:1 (20:25, 25:14, 25:21, 25:19). Aleksander Śliwka został uznany za najlepszego zawodnika meczu.
Napisz komentarz
Komentarze