Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 05:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Australijskie straszydło w pokrzywnickim lesie

Potocznie nazywany jest ośmiornicą, a także diabelskimi palcami. Jego oficjalna nazwa to okratek australijski. Nasz czytelnik już drugi rok z rzędu natknął się na niego w pokrzywnickim lesie. Zdjęcie tego dziwoląga przesłał naszej redakcji.
Australijskie straszydło w pokrzywnickim lesie

Autor: Foto: Sławomir Wilkowski

Jak można przeczytać na portalu ekologia.pl okratek australijski to grzyb z rodziny sromotnikowatych. Jak sama nazwa wskazuje rośnie głównie na terenie Australii. Chociaż spotkać go można także w Nowej Zelandii i Tasmanii i w południowej i wschodniej Afryce. Co zatem na Starym Kontynencie robi grzyb, który preferuje tropikalne klimaty? Teorii jest kilka.

Prawdopodobnie został zawleczony wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do europejskich ogrodów botanicznych. Pierwszy okaz okratka zaobserwowano we Francji, w 1914 roku. Obecnie można go spotkać w wielu regionach świata, także w Polsce. Do naszego kraju trafił prawdopodobnie z ówczesnej Czechosłowacji wraz z transportem australijskiej wełny i roślin. Pierwsze okazy zaobserwowano w latach 70. XX wieku w okolicy Wzgórz Krzyżowych. Ten tropikalny grzyb dobrze przystosował się do nowych warunków klimatycznych - na terenie Polski zanotowano ponad 100 stanowisk okratka. Obecnie okratka można spotkać głównie w Górach Świętokrzyskich, Kotlinie Sandomierskiej, Górach Sowich i na Pobrzeżu Gdańskim.

Okratek australijski pojawia się na początku lata i można go obserwować do listopada, a przy ciepłych zimach – nawet do grudnia. Rośnie w miejscach bogatych w materię organiczną, na  rozkładającym się drewnie głównie w lasach (liściastych lub mieszanych), na ich obrzeżach lub przy drogach leśnych.

Ze względu na osobliwy wygląd okratek budzi ciekawość, ale i obrzydzenie. Niektórzy uważają, że z wyglądu przypomina małą czerwoną ośmiornicę albo egzotyczny kwiat (stąd dawna nazwa okratka: kwiatowiec australijski). W Wielkiej Brytanii okratek jest powszechnie znany jako Diabelskie Palce, a w niektórych częściach USA nazywany jest śmierdzącą ośmiornicą.

Nie jest to grzyb trujący, jednak ze względu na nieapetyczny aromat, który przyciąga tylko muchy, uznaje się go za grzyba niejadalnego. Póki co w Polsce należy do rzadkości, ale dzięki owadom, które roznoszą jego zarodniki, rozprzestrzenia się coraz bardziej. Z czasem pewnie będzie go coraz więcej. Zdaniem mykologów okratek nie jest pasożytem, więc nie szkodzi innym roślinom i nie zagraża naszemu ekosystemowi. W niektórych krajach traktowany jest jako gatunek zagrożony wymarciem i umieszczony na czerwonych lista. W Polsce okratek australijski nie jest grzybem chronionym.


Foto: Sławomir Wilkowski

Foto: Sławomir Wilkowski

Foto: Sławomir Wilkowski

Foto: Sławomir Wilkowski


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: lolTreść komentarza: wystarczy trochę śniegu albo drobne problemy na torach i czas podróży potrafi się całkiem zmienić Papier wszystko przyjmie, torowisko niestety nie.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:57Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: PodróznyTreść komentarza: Samorządowcy znowu przechwalają się nowym rozkładem jazdy PKP, jakby to była ich własna zasługa. Tymczasem na decyzje PKP Intercity, Polregio czy PKP PLK nie mają żadnego wpływu, bo to wszystko ustala się na poziomie centralnym. Łatwo robić konferencje i opowiadać, jak to „załatwili więcej połączeń”, gdy w rzeczywistości nie mieli na to większego wpływu niż przeciętny pasażer. Może zamiast przypisywać sobie cudze decyzje, warto byłoby zająć się tym, na co faktycznie mają wpływ – choćby zgraniem rozkładu MZK z przyjeżdżającymi pociągami. Bo co z tego, że ktoś przyjedzie z Gliwic o 18:00, skoro autobus na Koźle odjechał o 18:02, a w niedzielę następny jest dopiero za 45 minut? Taki „komfort podróżowania” to żadna promocja miasta, tylko pokaz nieudolności w podstawowych sprawach.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:32Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: SmakoszTreść komentarza: A ceny na tym jarmarku...KOSMICZNE!!! Adekwatne do emerytu!?Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:48Źródło komentarza: Seniorzy z Kędzierzyna-Koźla na świątecznym jarmarku w Kłodzku. ZDJĘCIAAutor komentarza: lolTreść komentarza: Proszę zapytać bab. To nie wojna płci.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 16:12Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: TurystkaTreść komentarza: Brawo. To już będzie można wsiąść do pociągu i do Kołobrzegu dotrzeć.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:31Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: zuchTreść komentarza: Wagony DB należy odesłać na śmietnik - t.j. tam skąd przyjechały. Czy u nas jest złomowisko dla tego szmelcu? Skoro "robimy a nie gadamy", przydałoby się również więcej skutecznosci w sprawie modernizacji linii K-Koźle - Nysa.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 15:19Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowej
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1026 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama