- Nazwa imprezy powinna być zupełnie inna. Tak na prawdę ze zlotem nie miało to za wiele wspólnego. To były bardziej zawody - powiedział Artur Niederliński.
W imprezie wystartowało 55 Fordów z całej Polski - Focusy RS i ST oraz Fiesty ST. Najsłabsze z Focusów miały aż 350 koni mechanicznych, więc była moc. Podczas zawodów odbyły się 4 sesje po 12 minut. O zwycięstwie decydował najkrótszy czas okrążenia toru.
W klasie FWD pierwsze miejsce zdobył Artur Niederliński z Kędzierzyna-Koźla, jadąc Fordem Focusem RS. Tuż za nim Piotr Walasek z Warszawy, a na trzecim miejscu Dawid Klim z Krakowa.
Fordy z napędem 4x4 były oczywiście dużo szybsze, więc w generalce Artur Niederliński zajął 12 miejsce,
Napisz komentarz
Komentarze