Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla po zdobyciu Pucharu Polski 14 marca nie mieli czasu, by świętować ten sukces, bo przed nimi kolejne wyzwanie – walka o finał Ligi Mistrzów. Nasz zespół, wyczarterowanym samolotem, wyleciał z Katowic do Kazania 17 marca. Na miejscu już w środę przeprowadził trening. Trudno wskazać faworyta tego starcia. Zenit to utytułowana drużyna i uznana marka, ale i ZAKSA zna swoją wartość, szczególnie po wyeliminowaniu w ćwierćfinale rozgrywek Cucine Lube Civitanowa.
- Liga rosyjska charakteryzuje się innym stylem gry. Tam siatkówka jest bardziej siłowa. Myślę, że pierwszy kontakt z nami, może być dla Zenitu bardzo trudny. To będzie kluczowe spotkanie. Jeśli wygramy na wyjeździe, to mamy szansę na finał - uważa Krzysztof Rejno. - Trener uczula nas na to, abyśmy byli niewygodnym przeciwnikiem, żebyśmy dużo nabijali piłek i grali technicznie. To jest męczące dla rywala. Chodzi o to, aby on popełniał błędy, a my wtedy będziemy mieli sytuacje klarowne do zdobywania punktów. Nie możemy z tak dobrymi zespołami iść na wymianę ciosów, bo nie jesteśmy na tyle silni - dodał nasz środkowy.
Swoją siłę rosyjska drużyna pokazała choćby w starciu z PGE Skrą Bełchatów w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów. Zenit wygrał dwukrotnie, dominując w ataku i polu serwisowym
- Przygotowanie fizyczne na tym poziomie zawsze będzie istotne, ale nie jest to rzecz, nad którą pracuje się przez jeden bądź dwa dni. Mocno przepracowaliśmy okres przygotowawczy. W sezonie też wykorzystujemy każdy moment, aby popracować na siłowni. Przez to jesteśmy w miejscu, w którym jesteśmy i gramy na takim poziomie. To konsekwencja ciężkiej pracy. Mam nadzieję, że tę dyspozycję będziemy w stanie podtrzymać i cały czas będzie bardzo dobra - uważa Piotr Pietrzak. - Takie zespoły jak Zenit to siatkówka oparta na sile. W ich grze bazuje się na tym, aby bić wysoko i mocno. Takie nazwiska jak Michajłow, Bednorz czy N’Gapeth to uznane, światowe marki w siatkówce, nie zapominając o środkowych, którzy są podstawą reprezentacji Rosji. Będzie to ciężki przeciwnik, jednak wiemy, że nie samą siłą siatkówka stoi. Ważny w nie jest też aspekt techniczny, spryt, zmienność, a więc to, co jest naszą wizytówką - kończy trener przygotowania fizycznego zespołu z Kędzierzyna-Koźla.
Napisz komentarz
Komentarze