Poniżej zamieszczamy pełną treść tego listu:
Niniejszym pozwalamy sobie poinformować Pana Premiera o kwestii mającej podstawowe znaczenie dla gospodarki naszego kraju, jak i pozycji międzynarodowej.
Na seminarium „Rozwój transportu intermodalnego w polskich portach morskich i rzecznych oraz znaczenie rozwoju terminala w Małaszewiczach i Nowego Jedwabnego Szlaku”, które odbyło się w dniu 8 października 2020 r. w Senacie, Pani Prezydent Miasta Kędzierzyn-Koźle wraz z inwestorem (szwajcarski fundusz) przedstawili plany inwestycyjne w porcie rzecznym w Kędzierzynie-Koźlu oraz wskazali na fakt wstrzymania inwestycji wskutek niezrozumiałych działań PKP S.A., które zgłosiło inwestycję do kontroli przez różne służby aparatu państwa (kontrole nie wykazały żadnych nieprawidłowości).
Przez kilka dekad port niszczał, pomimo podejmowanych przez samorząd lokalny prób, brak było jakiegokolwiek zainteresowania, zarówno ze strony inwestorów prywatnych jak również instytucji publicznych. Potencjał portu w Kędzierzynie-Koźlu, będącego w okresie międzywojennym największym portem rzecznym na Odrze został dostrzeżony przez inwestora szwajcarskiego Clearsite Fund, który w Polsce utworzył VALUE QUEST Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych i płacąc podatki w Polsce, stara się zrealizować inwestycję za pomocą spółki Kędzierzyn-Koźle Terminale Spółka Akcyjna (KKT).
Przez trzy lata aparat państwa (prokuratura, NIK, Urząd Skarbowy, ABW) sprawdzał inwestycję - jest bez zarzutu. Jednakże do dziś ze strony PKP S.A. brak woli dokończenia negocjacji i podpisania umowy. O skali przedsięwzięcia może świadczyć fakt, że całkowity szacowany koszt budowy może przekroczyć kwotę 400 mln zł, dając jednocześnie zatrudnienie nawet 300 pracownikom i stanowić silny impuls dla gospodarki w całym regionie. Celem inwestora są nie tylko korzyści biznesowe, ale także przywrócenie gospodarce polskiej przedwojennej infrastruktury oraz stworzenie jednego z największych portów śródlądowych Polski oraz Regionu Europy Centralnej i Wschodniej, w oparciu o doświadczenie portu w Bazylei.
Wraz z rozwojem śródlądowych dróg wodnych, odrodzenie kędzierzyńsko-kozielskiego portu stanowiłoby jeden z większych sukcesów polskiej gospodarki. Warunkiem koniecznym połączenia Portu Koźle z siecią kolejową jest współdziałanie oraz współpraca z podmiotami publicznymi, które dysponują w sposób wyłączny działkami gruntu, jak również dysponują na wyłączność infrastrukturą kolejową, przez które może nastąpić zapewnienie połączenia Portu Koźle z siecią kolejową. Bez połączenia Portu Koźle z siecią kolejową nie może nastąpić uruchomienie tego portu. Podmiotami, od których to zależy, są spółki PKP S.A. i PKP PLK S.A., które z niezrozumiałych powodów ze szkodą dla inwestora powstrzymują się od odpłatnego udostępnienia infrastruktury. Dysponenci sieci kolejowej - po przeprowadzonych z inwestorem negocjacjach, których efektem była wynegocjowana już umowa umożliwiająca dołączenie Portu do sieci kolejowej - z niezrozumiałych powodów wycofali się ze współpracy.
Dodać należy, że Fundusz po nabyciu Portu, w trakcie przygotowania dokumentacji technicznej podłączenia Portu do sieci kolejowej, uzgodnił z zarządem PKP S.A. umowę, która dawała PKP S.A. opcję udziału kapitałowego w projekcie inwestycyjnym w zamian za wniesienie terenów bocznicy kolejowej. Pomimo uzgodnienia z PKP S.A. umowy dzierżawy z opcją udziału kapitałowego, zarząd wycofał się z jej realizacji pod pretekstem ryzyka związanego z bezpieczeństwem państwa wyartykułowanego przez ABW. Fundusz uzyskał wszystkie pozwolenia niezbędne do realizacji inwestycji.
W tym kontekście należy wspomnieć, że podobny fundusz, ale australijski, wybudował w Porcie w Gdańsku terminal kontenerowy, który obecnie przynosi corocznie dla budżetu państwa około 40 mld zł przychodu. Fundusz ten wyszedł z Portu Gdańskiego sprzedając udziały między innymi Polskiemu Funduszowi Rozwoju i singapurskiej firmie branży multimodalnej.
Analiza sytuacji pozwala na stwierdzenie, że Fundusz poprzez powołaną spółkę KKT jest jedynym i pewnym gwarantem, aby dynamicznie rozwinąć żeglugę na Odrze i rozpocząć realizację połączenia szlaku Bałtyk-Adriatyk, w ramach, którego strona czeska przystąpiła już do pogłębienia kanałów w kierunku Odry.
Szczególne znaczenie dla sprawy ma fakt, iż jest to fundusz szwajcarski, a powszechnie wiadomym jest, iż Szwajcarzy mają bogate doświadczenia na europejskim rynku transportu intermodalnego i skutecznie konkurują chociażby z Niemcami. Są nawet określani, jako królowie transportu intermodalnego. Szwajcarzy dali się poznać w Europie, jako ważny gracz w transporcie intermodalnym, który w sposób inteligentny wielokrotnie ograł naszego wspólnego sąsiada. Prognozy wskazują, iż uruchamiając porty w Koźlu i Świnoujście/Szczecin moglibyśmy konkurować z Duisburgiem i Hamburgiem, a to niechybnie „zaburzy” pozycję, jaka została dla Polski rozpisana po 1945 roku.
W senackim seminarium uczestniczył również ambasador Szwajcarii w Warszawie. Opowiedział o planach, jakie Szwajcaria wiąże z rozwojem tego rodzaju transportu w Polsce, jak również o inwestycji w porcie Koźlu. Ambasador wyraził nadzieję, iż bezpodstawne i bez pokrycia w faktach insynuacje dot. pochodzenia kapitału z Rosji, insynuowane przez lokalnych polityków zostaną wyjaśnione i co się wiąże z zakończeniem blokady inwestycji przez PKP S.A.
W związku z powyższym zwracamy się z prośbą do Pana Premiera o pomoc w rozwiązaniu zaistniałej sytuacji, ponieważ czas jest bardzo istotny w rozwoju transportu intermodalnego i ekologicznego w Polsce. Inwestor szwajcarski również zaczyna się niepokoić zaistniałą sytuacją, a trzeba zaznaczyć, że jego doświadczenie i finanse pozwoliłyby szybko uruchomić transport rzeką Odrą w Polsce. Ta szansa może być zaprzepaszczona przez bezzasadne zachowania podmiotów będących własnością Skarbu Państwa, których działanie jest sprzeczne z interesem publicznym.
Niepodpisana umowa przewidywała możliwość udziału kapitałowego nie tylko PKP S.A. ale również gminy Kędzierzyn-Koźle, a w późniejszym etapie Grupy Azoty ZAK S.A. W ten sposób może zostać zaprzepaszczona historyczna szansa stworzenia modelowego projektu partnerstwa publiczno-prywatnego, gdyż podmiotem reaktywującym port jest podmiot prywatny a jego interesy są całkowicie zbieżne z interesem publicznym. Rywalizacja międzynarodowa o kontrolę łańcuchów dostaw, która wzmaga się między państwami w Unii Europejskiej, dotyczy właśnie takich spraw i przedsięwzięć, a w naszych rękach znajduje się prawdziwa szansa.
Pozwalamy sobie poinformować w tej sprawie Pana Premiera, gdyż powodzenie tej inwestycji przywracającej posiadaną przez nasz kraj infrastrukturę może być jednym z największych sukcesów politycznych umacniających strategiczną pozycję Polski w Europie, której położenie stanie się jej atutem a nie przekleństwem.
Satysfakcji z zaangażowania parlamentarzystów w sprawę reaktywacji kozielskiego portu, nie kryje prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.
- W sprawie naszego portu w Koźlu do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego wysłane zostało pismo senatorów. Cieszy zatem fakt, że moja wizyta na komisji senackiej ma swój dalszy ciąg - mówi prezydent Sabina Nowosielska.
Napisz komentarz
Komentarze