Niedzielny mecz w Zawierciu był ważny dla obu drużyn. Gospodarze zajmują piąte miejsce w tabeli, ale mają niewielką przewagę punktową nad ekipami z Bełchatowa i Katowic, więc cały czas muszą walczyć o szóstkę. Z kolei ZAKSA potrzebowała zwycięstwa, aby umocnić się na fotelu lidera i oddalić od goniącej ją ekipy Onico Warszawa.
Set otwarcia był wyrównany. Najpierw prowadzili goście, później Warta odskoczyła na trzy punkty (13:10). Wicemistrzowie Polski doprowadzili do remisu po 19, ale za moment dwoma asami serwisowymi popisał się Alexandre Fereira, a Rafał Szymura został zablokowany i zawiercianie uzyskali bezpieczną przewagę (23:19), której już nie oddali.
Po zmianie stron inicjatywę przejęli kędzierzynianie, którzy prowadzili od początku (3:1, 9:5). Po kontrach Aleksandra Śliwki przewaga ta urosła do sześciu oczek (16:10). Nasz zespół kontrolował sytuację na parkiecie i po asie serwisowym Łukasza Kaczmarka miał setbola (24:17), którego wykorzystał za trzecim razem.
Więcej walki było w trzeciej odsłonie. Tym razem lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy w pewnym momencie prowadzili 8:5, ale ZAKSA szybko odrobiła straty, a w drugiej części seta sama wypracowała trzypunktową przewagę (20:17). W końcówce siatkarze z Zawiercia popełnili sporo błędów. Akcję decydującą o zwycięstwie gości skończył Łukasz Kaczmarek.
W czwartym secie zawodnicy Aluronu grali tylko do stanu 8:8. Później wicemistrzowie Polski przyspieszyli. Nie pomogły czasy wzięte przez trenera Marka Lebedewa i roszady w składzie. Rywale zdobyli kilka punktów z rzędu (15:10, 20:13) i po 96. minutach gry pewnie triumfowali w spotkaniu.
Aluron: Michal Masny, Alexandre Fereira, Bartosz Gawryszewski, Mateusz Malinowski Marcin Waliński, Marcin Kania, Taichiro Koga (libero) oraz Grzegorz Bociek, Michał Żuk, Kamil Semeniuk, Krzysztof Rejno
ZAKSA: Benjamin Toniutti, Mateusz Bieniek, Rafał Szymura, Aleksander Śliwka, Łukasz Wiśniewski, Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski (libero) oraz James Shaw, Brandon Koppers, Tomasz Kalembka
Napisz komentarz
Komentarze