W rozmowach uczestniczyła wicewojewoda Violetta Porowska, wicemarszałek Roman Kolek, poseł Ryszard Wilczyński i Beata Cyganiuk, zastępca dyrektora opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Brakuje środków, personelu pielęgniarskiego, ratowników, ale i lekarzy. Nasz samorząd robi co może, mamy podpisane porozumienia z uczelniami, ale to za mało, musimy rozwiązywać te problemy na poziomie rządowym. Wiele pielęgniarek jedzie za granicę, gdzie pracują za dużo większe pieniądze, ten problem się pogłębia - powiedziała starosta Małgorzata Tudaj.
Szpital w Kędzierzynie-Koźlu oraz pozostałe w naszym województwie wypadają dobrze na tle innych - w pozostałych częściach kraju. Jednak niepokojące są trendy - wzrastają zobowiązania, a wyniki finansowe placówek są gorsze. Zdaniem wicemarszałka Romana Kolka pieniądze, które rząd chce przeznaczyć na finansowanie szpitali w najbliższych latach są zbyt małe.Utrzymanie szpitali w jeszcze większym stopniu będzie obarczało samorządy.
- Dobrze by było, gdyby resort zdrowia zaczął upatrywać w samorządach wojewódzkich i powiatowych partnerów w rozwiązaniu problemów - powiedział Roman Kolek.
Przed szpitalami najważniejsze zadanie, czyli reorganizacja systemu ratownictwa medycznego. Zmiana wchodzi w życie 1 kwietnia 2019 roku.
- To najważniejsze zadanie, które teraz realizujemy. Ale jesteśmy też w trakcie zakupu nowego sprzętu do szpitala i reorganizacji na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym - powiedział Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.
Napisz komentarz
Komentarze