Od kilku lat przy okazji remontów ulic montowane są ledowe latarnie. Dają one zupełnie inne światło, co zapewnia lepszą widoczność, a co za tym idzie - bezpieczeństwo.
- Wymienimy ponad 2500 opraw i ponad 500 słupów. Ich wartość, to około 5,3 miliona złotych. Duża część, w sumie ponad połowa dofinansowana jest ze środków unijnych - powiedział Artur Maruszczak, zastępca prezydenta miasta.
Na terenie miast latarnie należą do dwóch gospodarzy - połowa do miasta i połowa do spółki Tauron. Miasto w planowanym projekcie jak na razie uwzględnia tylko swoją połowę. Dlatego może się tak zdarzyć, że na danej ulicy wymienione zostaną tylko niektóre latarnie - na przykład na ulicy Piotra Skargi.
- Prowadzimy z Turonem rozmowy i chcemy podpisać porozumienie, na podstawie którego też by były wymieniane oprawy na te energooszczędne na tych słupach, które są ich własnością. Ale na razie ta sprawa nie jest sfinalizowana - dodał Artur Maruszczak.
Szacowane oszczędności zużytej energii, to kwestia 20-30 procent. Dodatkowo (poza projektem) miasto będzie doświetlać także przejścia dla pieszych.
Napisz komentarz
Komentarze