W rozmowie z jednym z kędzierzyńsko-kozielskich weterynarzy udało nam się ustalić, że są to coroczne szczepienia, które wykonuje on od wielu lat.
- Roczne szczepienia przeciwko wściekliźnie przeprowadzam już od 1992 roku. Muszę wszystkich uspokoić, ponieważ obecnie na terenie powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego nie ma żadnych przypadków zakażenia wścieklizną - zapewnia nasz rozmówca. - Od kiedy lisom rozrzucana jest doustna szczepionka, to ilość zakażeń wścieklizną znacząco spadła. Zatem to, co teraz przeprowadzamy, to nic innego jak zgodna z przepisami profilaktyka. W Polsce jest bowiem coroczne, obowiązkowe szczepienie psów przeciwko wściekliźnie. Ja szczepię tylko w wybranych miejscach na naszym terenie, ponieważ są lecznice, które czynią to winnych rejonach. W ramach takiej akcji szczepię mniej więcej od 120 do 130 psów, natomiast w skali roku może to być około 400-500 czworonogów.
Napisz komentarz
Komentarze