- Niestety to prawda. Mam dodatni wynik. Jestem w szpitalu zakaźnym w Kędzierzynie-Koźlu na oddziale wewnętrznym. Mam gorączkę i duszności. Nie umiem rozmawiać, duszę się po prostu - przyznał Piotr Jahn, który wyraźnie męczył się w trakcie tej rozmowy.
Ponieważ 6 maja Piotr Jahn brał udział w zebraniu klubu radnych powiatowych PO i komitetu Sabiny Nowosielskiej, zachodzi podejrzenie, że także pozostali uczestnicy tego posiedzenia mogli się od niego zarazić, choć dopiero po tym spotkaniu stwierdzono u niego zakażenie SARS-CoV-2.
Dlatego też kilka osób przebywa obecnie na kwarantannie. Wśród nich radny i członek zarządu powiatu Paweł Masełko.
- Czuję się dobrze. Gorzej z Piotrem Jahnem. Dziś miałem robiony test. Być może już jutro będę miał jakieś wstępne sygnały z sanepidu. Jeśli okaże się, że wynik jest negatywny, to będę mógł przerwać kwarantannę - kończy Paweł Masełko.
Napisz komentarz
Komentarze