Podczas turnieju zbierano środki na rehabilitację córki Barbary Kowalskiej - działaczki sportowej, trenerki i mistrzyni Polski w tenisie, dzięki której w zeszłym roku w Kędzierzynie-Koźlu odbył się turniej zorganizowany w ramach ogólnopolskiego cyklu „Baba Cup”.
Specjalnie na ten dzień uczestniczki przebrały się w stroje retro, w których występowały podczas zawodów.
- Nie ma słów, które opiszą to wydarzenie i emocje. To było prawdziwe święto tenisa, ludzkiej dobroci, miłości. Po prostu tenis łączy – przyznali organizatorzy turnieju: Wiesława i Andrzej Bandurowscy.
Do rywalizacji przystąpili tenisiści z naszego miasta oraz Warszawy, Bielska-Białej, Gliwic i Opola. Pojawił się nawet zawodnik z Czech.
Charytatywny cel imprezy wsparło bardzo wiele osób. Książka od Łukasza Kubota - wielkoszlemowego mistrza z cudowną dedykacją wspierającą szczytny cel. Obraz „Tenisistka” malarki Katarzyny Bączkowskiej, rzeźby Grzegorza Michałka z Wisły, a do tego przepiękne puchary dla zwycięzców oraz pamiątkowe serduszka dla wszystkich uczestników turnieju zachwyciły uczestników zawodów.
- To już kolejna edycja turnieju tenisowego w stylu retro w naszym mieście i na pewno nie ostatnia - zapowiada Wiesława Bandurowska z Tenis Clubu.
Napisz komentarz
Komentarze