Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 02:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Ludzie z autobusu

Kiedy trzydzieści lat temu po Kędzierzynie zaczynały jeździć autobusy, bilety sprzedawały i kasowały konduktorki. Potem sympatyczne panie zostały zastąpione przez kasowniki. Zdarzało się jednak, że i z tymi bezdusznymi przedmiotami usiłowano nawiązać rozmowę. Po wprowadzeniu nowoczesnych, elektronicznych kasowników, pewien pasażer, nie wiedząc, jak się je obsługuje, zapytał o to stojącego obok chłopca. Usłyszał odpowiedź: „Trzeba włożyć bilet i powiedzieć, dokąd się jedzie.” Starszy pan włożył bilet, nachylił się nad kasownikiem i oświadczył gromko: „Do Blachowni, proszę!”
  • Źródło: Gazeta Lokalna
Ludzie z autobusu

1 maja 1969 roku na ulice naszego miasta po raz pierwszy wyjechały czerwone autobusy. Od tego czasu kierowcy z Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego przewieźli ponad pół miliarda pasażerów, przejeżdżając blisko sto milionów kilometrów. Za tymi danymi statystycznymi kryje się cała historia przedsiębiorstwa i ludzi, którzy tu pracowali, wspomnienia o sukcesach i niepowodzeniach, o wydarzeniach wesołych i tragicznych.

Początkowo 18 autobusów Zakładu Komunikacji Miejskiej obsługiwało trzy linie komunikacyjne. Zakład umieszczono tymczasowo w byłej spirytusowni i przetwórni owoców. Prowizorka przetrwała do lat 80-tych, kiedy to zajezdnię zmodernizowano. Obecnie MZK obsługuje 9 linii komunikacyjnych, a 90 kierowców prowadzi 59 autobusów, z których 18 to nowoczesne, niskopodłogowe ikarusy i jelcze, spełniające wymogi ekologiczne EURO - 2.
Od 1 maja 1969 roku zakładem kolejno kierowali: Edward Pisarski, Władysław Florek, Jerzy Kania i Czesław Kozłowski. Od 1 września 1987 dyrektorem MZK jest Antoni Capała. 

A wszystko zaczęło się 30 lat temu…

Polska Prowizorka, czyli baza na spirytusie i aria na kominie

Zakład powstał na terenie byłej przetwórni owoców. Miała to być baza tymczasowa, na dwa lata. Po tym czasie planowano budowę nowego zaplecza dla MZK. Mijały lata, kolejne władze snuły ambitne plany o modernizacji komunikacji miejskiej, a potem okazywało się, że brakuje pieniędzy, że inne potrzeby są pilniejsze.
„Tymczasowa” baza MZK od 30 lat znajduje się ciągle w tym samym miejscu. Pierwszej załodze MZK przyszło pracować w spartańskich warunkach. Po przetwórni owocowej firma odziedziczyła rudery z początku wieku, walące się mury i pojemniki ze spirytusem. Na początku bazę stanowiła jedna hala z czterema krótkimi kanałami, bez ogrzewania, sprzętu i narzędzi. Autobusy garażowały w kilku miejscach. - Miasto nie chciało inwestować na tym terenie, bo miała to być przecież tylko prowizorka - opowiada Zdzisław Stasica, kierownik Wydziału Techniczno-Remontowego, który pracuje tutaj od początku.
Wszystkie prace, żeby tę ruinę uporządkować i stworzyć zaplecze pod nową bazę, wykonała sama załoga.
Kierownik Stasica oprowadza mnie po zakładzie i opowiada, jak to wszystko wyglądało na początku.
- Tu na placu postojowym wszędzie stały stare budynki w stylu „Wilhelma II”. Tędy biegła bocznica kolejowa, którą przewożono spirytus, a tam siedział kiedyś mój kolega i śpiewał – pokazuje na wysoki, 45-metrowy komin. Spirytus z tym wydarzeniem nie miał nic wspólnego; chodziło o zakład. Szefowie sprawcę lekkomyślnego czynu surowo ukarali, niemniej jednak przeszedł do nieoficjalnej historii MZK jako wykonawca „arii na kominie”.

Przez 30 lat MZK przewiozło łącznie 521 milionów pasażerów, co odpowiada sumie mieszkańców USA, Bangladeszu i Rosji (bez Tatarstanu, Czeczenii i Kałmucji).


Panie obrzędowe, czyli wiadro pełne guzików

Kiedy w końcu stało się oczywiste, że nie będzie budowy nowej bazy, zakład stopniowo modernizowano. „Wiele jest jeszcze jednak do zrobienia” – mówi Antoni Capała, dyrektor MZK. „Utrzymanie bazy w obiektach z przełomu wieków jest bardzo kosztowne, a szczupłość środków finansowych ogranicza modernizację do minimum.”
Za najważniejszy sukces firmy dyrektor Capała uważa ogromny postęp, jaki zrobiła komunikacja miejska, aby poprawić pasażerom komfort jazdy. W 1969 roku 18 Sanów obsługiwało 3 linie komunikacyjne. Podróżowanie nieprzystosowanymi do miejskiej, zatłoczonymi do granic możliwości autobusami nie należało do przyjemności. Dyrektor Capała opowiada, że po każdym skończonym kursie „panie obrzędowe” – jak w MZK sympatycznie nazywa się sprzątaczki – wymiatały z autobusu wiadro guzików. Dzisiaj 59 autobusów obsługuje 9 linii komunikacyjnych, a małe, niewygodne Sany zostały zastąpione przez pojemne, niskopodłogowe Ikarusy i Jelcze. 
W 1985r. przewieziono rekordową liczbę 28,3 mln pasażerów, (tabor liczył wówczas 80 autobusów). Od tego roku stale maleje ilość osób korzystających z komunikacji miejskiej. W 1998 r. przewieziono tylko 12 mln pasażerów. Często zdarzają się kursy, kiedy przewozi się pojedyncze osoby. Powodem tego jest ograniczenie zatrudnienia zakładach przemysłowych a także coraz powszechniejsze korzystania z samochodów osobowych.


Blaski i cienie

Rocznica 30-lecia MZK – to uroczystość, gratulacje, podziękowania, wyrazy uznania dla „Zasłużonym dla Miasta”. Codzienność – jak opowiadają kierowcy czerwonych autobusów – to naprawianie zdewastowanych przystanków, wymiana siedzeń z wypisanymi scyzorykiem wyznaniami miłości, utarczki z podpitymi, agresywnymi pasażerami i trudna jazda po zatłoczonych ulicach miasta, żeby punktualnie dotrzeć do przystanku. 30 lat miejskich, czerwonych autobusów, to również okazja, by uświadomić sobie, że dzięki wszystkim ludziom zatrudnionym w MZK jesteśmy w stanie przemieszczać się z dzielnicy do dzielnicy. Pamiętajmy, że dyrektor Capała zatrudnia również kontrolerów, którzy potrafią być nieczuli na nasze opowieści o historii zakładu komunikacji miejskiej, o ariach na kominie i hektolitrach spirytusu. Historia historią ale bilet musi być.

Załoga Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego składa serdeczne podziękowania sponsorom za zorganizowanie uroczystości XXX-lecia Komunikacji Miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu: Wydziałowi Kultury Urzędu Miasta, Miejskiemu Ośrodkowi Kultury, Zakładowi Produkcyjno-Usługowemu "MEC", Przedsiębiorstwu Handlowemu "Jarand", Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Usługowemu "Jarbud", Agencji Reklamowej "MiM", Reklamie Poligrafii „REKPOL” Państwowemu Zakładowi Ubezpieczeń, Bankowi Gospodarki Żywnościowej oraz Zakładowi Higieny Komunalnej.
 

Tekst pochodzi z numeru zerowego Gazety Lokalnej z 26.05.1999 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: suwerenTreść komentarza: suweren nie podszywaj się bo nie jesteś suwerenem.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 17:50Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: Mieszaniec KKTreść komentarza: Kiedyś można było się zapijać w jednej z wielu spelun, gdzie latały nad zachlanymi, parującymi łbami kufle. Teraz nuda, chlanie odbywa się w domowym zaciszu. Nie ma już tej wspaniałej kultury żebrania, kierowników pod marketami prawie nie ma, picia za wyżebrane. Coraz więcej mężczyzn nie pije i przechodzi na 0%. Życie singla jest super, nikt nie ogranicza, nie zatruwa tygodniami życia, można zmienić pracę, miejsce zamieszkania, kraj, poznać nowe miejsca, ludzi. Ale to musi być dobre !Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:14Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: Ojciec musiTreść komentarza: się jeszcze odnaleźć w nowej roli, tak to odczytuję ze zdjęć, ale poradzi sobie. Córeczka tatusia wiadomo !!!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:07Źródło komentarza: Stracili nadzieję na dziecko, ale wtedy wydarzyło się coś pięknegoAutor komentarza: Pies baskerdojlaTreść komentarza: Impreza musiała być pasjonująca. Widzowie wgapieni w ekrany swoich telefonów, pewnie każdy oglądał na yt inny standupData dodania komentarza: 13.12.2025, 13:19Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Klubie Kameleon. Pałubski kończy 2025 rok w Kędzierzynie-Koźlu. ZDJĘCIAAutor komentarza: Prezent pod choinkę.Treść komentarza: Kochana redakcjo. Proszę o kolejny artykuł o jakiejś budowie. To fascynujący temat. Wielu z czytelników którzy widzą inne wykopane dziury na terenie miasta, będzie mogło spać spokojniej.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: Temat do dyskusji.Treść komentarza: Wiedzę że tekst źrodłowy z Grupy Azoty ale jak spojrzeć na to z innej perspektywy, to może. Grupa "głupoty". Na zdjęciu brakuje tylko kocyka i odpoczywających na łonie natury ubranych na zielono turystów zza wschodniej granicy. I mapki ze wskazaniem miejsc łatwego dostępu na teren. Może czas towarzystwo odłowić - przenieść, załatać dziury, żeby więcej nie wracało i nie stwarzało zagrożenia dla bezpieczeństwa tych ciężko pracujących nocami co wiozą próbki do analizy i nie grzeją czterech liter w "Pentagonie"?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:05Źródło komentarza: Dzika zwierzyna chętnie odwiedza teren Zakładów Azotowych Kędzierzyn. ZDJĘCIA
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna