Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 17:49
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Paulinka zrobiła idealny prezent. Przyszła na świat w urodziny tatusia

Paulina Juraszek z Ciska jest laureatką organizowanego przez redakcję „Lokalnej” plebiscytu na Bobasa Miesiąca. Dziewczynka wygrała lipcową edycję zabawy. Z Paulinką, jej starszą siostrzyczką Anielką oraz rodzicami Anną i Damianem spotkaliśmy się 14 sierpnia w Cisku, gdzie mieszkają.
Anna i Damian Juraszkowie z córeczkami: Paulinką (po lewej) i Anielką

Laureatka i jej bliscy otrzymali nagrody za wygraną w konkursie przygotowane przez partnerów zabawy. Zwycięstwo w konkursie cieszy tym bardziej, że rodzina walczyła już o tytuł Bobasa Miesiąca dwa lata temu, w maju, gdy na świat przyszła Anielka. Niestety, nie udało się wygrać, siostra Paulinki zajęła wtedy drugie miejsce w plebiscycie.

Rodzina Juraszków mieszka w dużym domu w Cisku, wspólnie z rodzicami Damiana: Danutą i Bernardem, którzy zamieszkują dolną kondygnację budynku. Rodzice Anny: Elżbieta i Józef, mieszkają z kolei w pobliskim Przewozie, skąd pochodzi mama Paulinki.

Anna z Damianem znają się od czasów gimnazjum. Wspólnie uczyli się w szkole w Cisku. Ale jak przyznaje Anna Juraszek, początki ich znajomości nie były łatwe. - Damian był ode mnie o rok starszy, ale nie tolerowałam go wtedy - przyznaje Ania.

Po ukończeniu gimnazjum Damian kontynuował naukę w kozielskiej Budowlance na kierunku: murarz-tynkarz. Również tam swoje kroki skierowała Ania - kształciła się w zawodzie fryzjera.

Przełom w ich relacjach nastąpił w 2016 roku. Oboje, jako strażacy ochotnicy, brali udział w zawodach pożarniczych. Ania w OSP Przewóz, a Damian w OSP Cisek. Para spotkała się podczas festynu z okazji św. Floriana, który był organizowany w Roszowickim Lesie. - Później Damian do mnie napisał, i tak się zaczęło - wspomina Anna Juraszek.

Mężczyzna oświadczył się jej w noc sylwestrową 2019,  a 5 czerwca 2021 para powiedziała sobie sakramentalne „tak”. Jedenaście miesięcy później, 3 maja o godz. 11.15, na świat przyszła ich pierwsza pociecha - Anielka. Rodzice nie ukrywają, że drugie dziecko miało być chłopcem. Tymczasem 16 czerwca o godzinie 22.23 urodziła się druga córeczka, sprawiając ogromną niespodziankę, głównie tacie. Ponieważ w tym samym dniu 2000 roku na świat przyszedł Damian Juraszek.

- Paulina urodziła się po terminie. Czekała, by zrobić tacie prezent - mówi Anna Juraszek. - Damian był obecny zarówno przy pierwszym, jak i drugim porodzie. Gdy wychodziłam ze szpitala, mąż przyjechał po mnie z dużym bukietem kwiatów, a w domu czekały dekoracje, balony i napis: „Witaj w domu, Paulinko”.

Głowa rodziny pracuje w przedsiębiorstwie kolejowym w Dziergowicach, a oprócz tego zajmuje się kilkuhektarową gospodarką i hodowlą bydła. Gdy wraca z pracy, to najbardziej czeka na niego Aniela. Dziewczynka bardzo lubi być na rękach u taty. To właśnie starszą córką zajmuje się głównie Damian, przygotowując jej kąpiele i szykując do spania. - Anielka nigdzie się bez niego nie ruszy - zaznacza Anna Juraszek, która z kolei opiekuje się głównie Paulinką.

Rodzice podkreślają, że młodsza córka jest spokojnym i radosnym dzieckiem. - Rzadko płacze. Jedynie, gdy jest głodna lub bardzo śpiąca. Czas spędzamy na spacerach z całą rodziną, towarzyszy nam również starsza siostra Anielka, która jest bardzo troskliwa i opiekuńcza. Paulinka bardzo lubi, gdy się do niej mówi, jest niezwykle bystrym dzieckiem. Zasypia tylko na brzuszku, tuląc się do mamy – opowiada Anna Juraszek. - Kochamy ją za to, że jest. Jest takim naszym małym promyczkiem - dodaje.

Anna chciała, by ich córeczka miała na imię Antonina. Kupiła nawet podczas wycieczki na Górze św. Anny kolorowego aniołka z imieniem Antonina, ale ta propozycja nie do końca spodobała się mężowi. - Powiedziałam mu, żeby wymienił aniołka na innego. Myślałam, że nie pójdzie, ale uparł się i zamienił na Paulinę - śmieje się Ania.

Córeczka ma już za sobą chrzciny i pierwszy rodzinny wyjazd. Rodzice w połowie sierpnia zabrali swoje pociechy na kilkudniowy urlop do Wisły. Ale w przyszłości, gdy córki będą większe, chcieliby wspólnie polecieć na długie wakacje do ciepłych krajów. Głowa rodziny nie wyklucza, że będą się jeszcze starali o syna. Życzymy całej familii dużo zdrówka i jak najwięcej radości z wychowywania córeczek oraz spełnienia wszelkich marzeń! 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: A może czasem lepiej nie informować o robieniu tak wiele dla tak niewielu...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:14Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: Jaszcze nic tutaj nie pokazał...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:12Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Pomiędzy Zamkową a parkiem jest po deszczu bajoro, w słońcu kurz. Kilkanaście metrów. To droga "skrótowa" z Piastowskiej do Kraszewskiego, szczególna autostrada do budowlanki. Ludzie też chodzą, ale widocznie tacy nieważniData dodania komentarza: 22.12.2024, 14:50Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: dulcobisTreść komentarza: A nie można by zrobić hasła Zakochuj się? Takie permanentne bardziej.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 14:44Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: - Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 13:00Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: ☹️Treść komentarza: Gracie ładnie, ale Janusz do Rzeszowa (?) Kurek powiedział, że szuka...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 11:18Źródło komentarza: Karol Urbanowicz z ZAKSY: była w nas sportowa złość
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 29 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna