Jak informuje urząd wojewódzki w Katowicach w ostatnim czasie zanotowano znaczący spadek liczby martwych ryb wyławianych ze zbiornika Dzierżno Duże. Według opinii Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii padły one przed kilkoma dniami. Kolejne badania liczebności złotej algi w litrze wody w Dzierżnie Dużym i w IV sekcji Kanału Gliwickiego także wykazują wyraźny trend spadkowy. Działania w tym rejonie wciąż jednak trwają, w związku z czym w dalszym ciągu obowiązuje zakaz korzystania zarówno ze zbiornika Dzierżno Duże, IV sekcji Kanału Gliwickiego, jak i rzeki Kłodnicy. Chodzi nie tylko o umożliwienie pracy odpowiednim służbom, ale również o maksymalne ograniczenie możliwości przeniesienia złotej algi na inne akweny.
- Wypracowaliśmy rekomendacje dotyczące kolejnych działań. Staramy się przede wszystkim ograniczyć przepływ wody z zagrożonego obszaru do Odry – śluzy w dalszym ciągu są zamknięte, a woda spływająca Kłodnicą jest oczyszczana. Skupiamy się również na zachowaniu przy życiu ryb wciąż bytujących w zbiorniku, nieustannie poprawiając stan wody i warunków do życia. Wciąż trwają też prace związane z uprzątnięciem śniętych ryb - powiedział wojewoda Marek Wójcik.
Z kolei Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach poinformował, że podejmowane z jeziora martwe ryby są w zaawansowanym stadium rozkładu, a ich odławianie trwa głównie z przybrzeżnej roślinności. Patrolowana jest także czasza zbiornika Dzierżno Duże. Pracownicy terenowi nadzorują biostabilizator, zamontowany w dwóch lokalizacjach na zbiorniku oraz utrzymują ograniczony przepływ wód ze zbiornika do Kanału Gliwickiego i dalej do Odry. 22 sierpnia wspólnie z Wojskami Obrony Terytorialnej z wód zbiornika Dzierżno Duże pracownicy PGW WP RZGW w Gliwicach podjęli około 1090 kg martwych zwierząt. Łącznie od 3 sierpnia ze zbiornika zebrano już 110300 kg śniętych ryb.
Jednak są też złe wiadomości. 22 sierpnia zaobserwowano, że woda w rzece Kłodnicy na terenie Katowic nabrała rdzawego, miejscami wręcz brązowego koloru. Zanieczyszczenia bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, a Spółka Restrukturyzacji Kopalń wyjaśniła, że to efekt utleniania związków żelaza zawartych w wodach kopalnianych. Oto pełna treść komunikat:
"Spółka Restrukturyzacji Kopalń S.A. wie o sytuacji na rzece Kłodnica i szczegółowo ją monitoruje. Pompowane wody są pochodzenia naturalnego, infiltrującymi z odwanianego obszaru do wyrobisk i pompowni dołowych. SRK nie ma wpływu na ilość oraz jakość pompowanych i zrzucanych do cieków powierzchniowych wód. Woda zrzucana do Kłodnicy przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń pochodzi z Pompowni Śląsk w Rudzie Śląskiej i jest regularnie analizowana. Obserwowany kolor wody jest wynikiem utleniania się związków żelaza, co jest charakterystyczne dla wód kopalnianych. Spółka na bieżąco pobiera próby wody, a wyniki są cyklicznie przesyłane m.in. do WIOŚ. Podkreślamy, że SRK nie prowadzi działalności wydobywczej. W związku z tym wody dopływające do pompowni pochodzą tylko i wyłącznie z dopływu naturalnego, głównie z infiltracji wód opadowych.
We wszystkich działaniach SRK kładzie nacisk na dbałość o środowisko. Dlatego w ramach upraszczania systemu odwadniania kopalń oraz ograniczania negatywnego oddziaływania na środowisko, przez blisko 3 lata z Pompowni Śląsk nie prowadzono zrzutu wód, z uwagi na trwający proces retencji w górotworze. W październiku 2023 roku wznowiono pompowanie i zrzut wód. Te naturalnie wymieszały się z wodami z głębokich partii zrobów i górotworu, co doprowadziło do zmiany parametrów wód. Jest to stan przejściowy, który powinien ustąpić po ustabilizowaniu się warunków hydrogeologicznych. Długość tego procesu jest trudna do przewidzenia z uwagi na różnorodność czynników decydujących o charakterze wód kopalnianych.
Należy pamiętać, że SRK jest ustawowo zobowiązana do prowadzenia odwodnienia dla zapewnienia bezpieczeństwa powszechnego, poprzez ochronę sąsiednich zakładów górniczych i pracujących w nich ludzi. Rejon Pompowni Śląsk zabezpiecza przed zagrożeniem wodnym w pierwszej kolejności KWK Ruda (Ruchy Halemba i Bielszowice). Spółka Restrukturyzacji Kopalń dokłada wszelkich starań, aby zminimalizować negatywne oddziaływanie na środowisko. Ściśle współpracuje w tym zakresie z Międzyresortowym Zespołem ds. Przeciwdziałania Sytuacjom i Zagrożeniom Środowiskowym na rzece Odrze, w skład którego wchodzą przedstawiciele IMGW, GIOŚ, GDOŚ, MP, MKiŚ oraz PGW WP. Zespół na bieżąco ustala i rekomenduje działania niezbędne do wdrożenia przez Przedsiębiorców Górniczych."
Zdjęcia: Piotr Borowiak
Napisz komentarz
Komentarze