Grupa miała schwytać „kontrolnego” jeńca. Iwanow doskonale znał teren, gdyż już kilka razy rozpoznawał pozycje Niemców. Jako cel ataku wybrał stanowisko karabinu maszynowego. Jednak skryte podejście do niemieckich pozycji nie udało się. Zwiadowców zaskoczyła nowa zmiana niemieckich żołnierzy. Niemcy wezwali zwiadowców do podniesienia rąk. Iwanow, który doskonale znał niemiecki, nie stracił rezonu.
– O co chodzi. Nie krzycz, tylko pomóż. Rosjanie nadchodzą - zawołał. Zaskoczony Niemiec podszedł do Iwanowa, a ten uderzył go automatem w głowę. W tym samym czasie pozostali zwiadowcy zabili dwóch niemieckich żołnierzy, a trzeciego wzięli do niewoli. Grupa osłony ostrzelała niemieckie stanowisko bojowe.
Żołnierz wzięty do niewoli pochodził z 832 Pułku Grenadierów 344 Dywizji Piechoty.
Lasoki - kto wie, gdzie dokładnie miały miejsce opisane w tekście wydarzenia?
Więcej o walkach w rejonie Kędzierzyna-Koźla można znaleźć w publikacji pt. „Koźle i okolice 1945”.
Pozycja ta opisuje walki w rejonie naszego miasta w styczniu, lutym i marcu 1945 roku. Autor na podstawie źródeł archiwalnych przedstawił przebieg walk o szereg miejscowości, takich jak: Ujazd, Sławięcice, Zdzieszowice, Kędzierzyn, Kłodnica, Koźle i wielu innych.
https://ridero.eu/pl/books/kozle_i_okolice_1945/
Jej autor Robert Primke to historyk, publicysta, autor, współautor kilkudziesięciu książek i artykułów poświęconych historii Śląska. Ostatnio specjalizuje się niszowych publikacjach dotyczących dziejów Śląska w 1945 roku.
Napisz komentarz
Komentarze