Reklama
wtorek, 3 grudnia 2024 18:35
Reklama
Reklama
Reklama

PRIMA APRILIS. Tajemnicze stworzenie z kozielskiego portu

Tajemnicze stwory od wieków fascynują ludzi. Szkocja ma potwora z Loch Ness. Chupacabra żyje w Portoryko i Meksyku. Yeti można spotkać w Himalajach, a Wielką Stopę w Górach Skalistych. W Kędzierzynie-Koźlu też mamy historię o dziwnym stworzeniu, które pływało w Odrze. Jedni mówią, że to gigantyczny sum, inni zarzekają się, że to nie była ryba.
PRIMA APRILIS. Tajemnicze stworzenie z kozielskiego portu
Szkocja ma potwora z Loch Ness. W kozielskim porcie też widziano dziwne stworzenie

Pan Stanisław ma 73 lata i choć siwizna dawno przeprószyła mu głowę, to wzrok ma sokoli, a pamięć niezawodną.

- Pierwszy raz widziałem to „coś” w czerwcu 1972 roku, gdy zacząłem pracę na pchaczu „Bizon”. Odbijaliśmy od nabrzeża w basenie numer 2, gdy zobaczyłem dziwny cień na wodzie w pobliżu lewej burty. Skupiłem swój wzrok, a to poruszyło się i zeszło głębiej pod wodę. Mogło mieć ze trzy metry długości - wspomina nasz rozmówca.

Wtedy za bardzo nie zastanawiał się nad tym, co widział, ale stwór szybko o sobie przypomniał. Kilka dni później siedział z wędką nad Odrą. Nic nie brało, więc obserwował sznur jednostek transportowych wpływających i wypływających z portu. To były czasy, gdy miejsce to tętniło życiem. Pomachał do znajomego przypływającego obok na „Turze” , gdy nagle zobaczył coś dziwnego poruszającego się za pchaczem.

- Najpierw myślałem, że to olbrzymia ryba, ale gdy przepłynęło bliżej mniej zobaczyłem, że to bardziej przypomina wielką fokę. Miało głowę z dużymi oczami na długiej szyi, owalny, podłużny korpus, zakończony ogonem, ale ciało pokryte było szaro-srebrzystymi łuskami. Potrafiło błyskawicznie przyspieszyć i osiągnąć sporą prędkość - opowiada z dokładnością pan Stanisław.

Był w szoku i swoim odkryciem postanowił podzielić się ze swoim przełożonym. Mieczysław, nieżyjący już kapitan pchacza „Bizon O-18” wcale nie był zdziwiony historią o dziwnym stworzeniu. Przyznał, że zarówno on, jak i inni pracownicy portu widzieli coś dziwnego w wodzie. Stwór był płochliwy, ale nie stronił od ludzi. Trzymał się na dystans, jakby obserwując to, co dzieje się wokół niego, ale wystarczył moment i znikał pod wodą. Niektórzy sądzili, że to olbrzymi sum i próbowali go złowić, ale nikomu się nie udało, więc dano sobie spokój. Pojawił się nawet jakiś naukowiec z Wrocławia, który przez kilka tygodni prowadził obserwacje i badania wody, ale nic konkretnego nie ustalił.

- Byli tacy, którzy widywali to „coś” regularnie, a i tacy, którzy pracując w porcie 10 czy 20 lat nie natknęli się na stwora - wspomina emerytowany marynarz. - Pewien major z kozielskiej jednostki wojsk rakietowych opowiadał mi kiedyś przy butelce „Żytniej”, że na początku 1945 roku Niemcy przywieźli kilkadziesiąt tajemniczych beczek z kędzierzyńskich zakładów IG Farben do kozielskiego portu. Załadowano je na barkę i miały popłynąć do Wrocławia, ale wtedy nadleciały radzieckie szturmowce Ił-2, zbombardowały basen numer 2 i posłały statek na dno. Wkrótce ruszyła ruska ofensywa. Niemcy ofiarnie bronili portu, do końca próbując wydobyć zatopiony transport. Sowieci, gdy zajęli nasze miasto, to rozpoczęli wielki szaber. Całą infrastrukturę z portu rozebrali, załadowali na wagony i wywieźli na wschód. Wydobyli też część beczek z zatopionej barki i zabrali do Moskwy. Podobno była to jakaś nieznana do tej pory broń chemiczna, wyprodukowane przez IG Farben. Może, jakieś zwierzę miało kontakt z toksyczną substancją i zmutowało - snuje swoją opowieść nasz rozmówca.

Marynarze śródlądowi z Koźla nazwali stworzenie „strażnikiem portu”. Nikomu nic nie robił, nikomu nie przeszkadzał, stał się dla nich czymś oczywistym, towarzyszem w ciężkiej pracy. Nie rozpowiadali o nim, chroniąc w ten sposób przed ludzką ciekawością. Stwór nie zyskał rozgłosu, jak choćby „Paskuda” z Zalewu Zegrzyńskiego. Pozostał lokalną legendą, o której z czasem zapomniano, gdy w mieście zabrakło marynarzy.

Lata mijały, transport śródlądowy przestał być opłacalny, a port w Koźlu podupadał. Pan Stanisław pływał po Odrze do 1990 roku. Wtedy też ostatni raz widział „strażnika”.

- To był jeden z ostatnich transportów węgla z Koźla do Szczecina. Później wyjechałem do pracy za granicę. Stwór podpłynął i towarzyszył nam przez kilkaset metrów. W pewnym momencie wysunął głowę nad powierzchnię i jakby żegnał się z odpływającą barką. Trwało to kilkanaście sekund. Na wysokości stoczni skrył się pod wodę i zawrócił do portu. Pamiętam tę scenę, jakby to było wczoraj - wspomina pan Stanisław, który wyprowadził się z naszego miasta i przez niemal 30 lat mieszkał i pracował w Niemczech, ale na stare lata wrócił do kraju.

Przez te lata kilka razy odwiedził Koźle, i za każdym razem udawał się do portu. Ze łzami w oczach mówi o tym, jak miejsce to zamieniło się w ruinę. Gdy przychodził nad wodę wypatrywał „strażnika”, ale nie zobaczył go już ani razu.

- Może, jak port umarł, to on razem z nim, a może odpłynął w inne miejsce, gdzie są jeszcze barki i marynarze śródlądowi. W to chcę wierzyć, że gdzieś tam jest i wróci, gdy kozielski port zostanie odbudowany i znów zaczną w nim pracować ludzie - rozczula się senior.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Wagarowicz 21.04.2024 18:53
W kwietniu 1969 roku byliśmy na wagarach przy wyjściu z portu,widzieliśmy coś płynącego za barką. Byliśmy po kilku jabolach patykiem pisanych,myśleliśmy że trochę za dużo wypiliśmy.

Dziwne stworzenie z portu 05.04.2024 15:07
Ciekawe że żaden z kandydatow na stanowisko Prezydenta KK , nie wspomnial że będą drążyć temat dalszej budowy portu w Kozlu , obecna władza też nie daje zielonego światła , koordynator Służb był ale się zbył!!

Włodzimierz 01.04.2024 14:33
To zdjęcie z prawej strony napewno jest autentyczne, a reszta??

Anka 05.04.2024 13:59
A to drugie powstała w latach 30-tych XX stulecia, ponad 80 lat temu. Ponoć jest to potwór z Loch Ness. ;))

Hanys z za ODRY 01.04.2024 14:02
Jak mi doniesiono, około południa w okolicach trzeciego basenu portowego, niedaleko elewatora buszowała już ekipa UM z sekretarzem i rzecznikiem prasowym, która usiłowała zarzucić pływającemu tam potworowi odrzańskiemu lasso na szyję, aby go następnie przyciągnąć na najbliższe wybory Lecz on okazał się cwańszy od nich i pokazał im gest Kozakiewicza ( lub jak kto woli ministra Kamińskiego) i odpłynął w kierunku Kanału Gliwickiego Obiecując przy tym, że powróci za tydzień, aby zagłosować na listę KWW Sabiny Nowosielskiej. Całe to zdarzenie sfotografował teleobiektywem Rafał Pulikowski i jeszcze 1 kwietnia zostanie ono opublikowane na stronach NLG

kajakarz 01.04.2024 11:53
Marynarze zawsze słynęli z ciekawych opowieści, szczególnie po kilku głębszych.

mieszkanka 01.04.2024 11:47
Kocham Pana, Panie Sułku, za " odkrywanie" historii :) :) Wielkie dzięki

Igrek 01.04.2024 09:51
dobra historia :-)

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: OlsenTreść komentarza: To bardzo ciekawe co piszesz. Przenieśli go potem na parafię Azoty.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 16:22Źródło komentarza: "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji". Ponad 150 osób manifestowało w Kędzierzynie-Koźlu. ZDJĘCIAAutor komentarza: Cała PrawdaTreść komentarza: Po primo to służba zdrowia nie może być nastawiona jak fabryka na zyski.... Po drugie NFZ to zbiurokratyzowany i upolityczniony twór który za publiczne pieniądze finansuje siebie zamiast kierować pieniądze ze składek do placówek służby zdrowia za wykonane usługi... Po trzecie dlaczego My mamy finansować leczenie wszelkiej maści niechcianych gości ze wschodu czy tubylców zwanych cyganami ? I po czwarte zminimalizować pracowników administracyjnych bo oni też kosztują.... Czyli najważniejszy jest personel medyczny wszelkich szczebli oraz pracownicy techniczni by tego typu jednostki funkcjonowały... Zmiana na spółki spowoduje że ubodzy obywatele Polski nie będą odpowiednio zaopiekowani medycznie. Zacznie się leczenie tylko bogatych a takich podziały to upodlenie społeczne.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 15:48Źródło komentarza: Co dalej z kozielskim szpitalem? Władze powiatu i dyrekcja placówki dementują plotki o sprzedażyAutor komentarza: tyż mieszkaniec ale miastaTreść komentarza: Ja Weihnachtsmarkt there's a lot here folks deutschland... Tu jest Polska a nie .....Data dodania komentarza: 3.12.2024, 15:36Źródło komentarza: Weihnachtsmarkt, czyli Kiermasz Bożonarodzeniowy w Reńskiej Wsi już w sobotęAutor komentarza: pan przed 50Treść komentarza: Panie po 70 i panowie protestujący przeciw edukacji seksualnej ! Mam prawie 50 lat i pamiętam w szkole nr 6 na Stalmacha połowa lat 80 był pan od wf który do szkoły przyjeżdżał z Opola ciekawe prawda z tak daleka . I na lekcjach na basenie to była klasa 3 albo 4 nie pamiętam nauka pływania na małym basenie jako chłopaki po zajęciach wpadaliśmy do szatni dziewczyn gdy były pod prysznicem aby je podglądać i pisk wrzaski były bo jako chłopaki no wiecie ciekawość .Ale wiecie co było dziwne czasami widziałem jak pan od wf dokładnie mydlił dziewczynki i dokładnie je tam mył ! piersi też nie omijał ! wtedy nie było edukacji seksualnej i nie wiedzieliśmy że to złe i kogoś trzeba było zawiadomić bo był to pedofil ! druga rzecz klasa 8 nasza koleżanka wzorowa uczennica pod koniec roku już nie przyszła do szkoły na zajęcia bo uwaga urodziła dziecko ! wtedy też nie było zajęć o edukacji seksualnej tak była ale po łepkach i wy stare dewoty chcecie aby było w szkole w sprawach edukacji seksualnej tak jak za waszych czasów ! dzieci z kapusty i bocian ! a antykoncepcja tylko kalendarzyk ! a jak pan od wf albo pan ksiądz dotyka dziewczynce albo chłopakowi ich intymne części ciała to cicho sza nic się nie stało ! a o tym jak i skąd biorą się dzieci i jak zapobiegać ciąży aby nic nie było ! a nawet o miłości homoseksualnej nic ! bo jak o niej nie powiemy to co nie mam jej i nie będzie ! Proponuję tym starym dewotką i dewotą z pis aby zabrały się za sprzątanie np parku bo przyniesie to coś dobrego A panią Kukułke zapytam tę zęby to na koszt Orlenu u dentysty od Obajtka ?Data dodania komentarza: 3.12.2024, 13:51Źródło komentarza: "Tak dla edukacji, nie dla deprawacji". Ponad 150 osób manifestowało w Kędzierzynie-Koźlu. ZDJĘCIAAutor komentarza: Gość 1Treść komentarza: Wywalanie pieniędzy w błoto po kiego grzyba komu są potrzebne te koziołki chyba że trzeba było dać komuś zarobić.Data dodania komentarza: 3.12.2024, 13:16Źródło komentarza: Koziołek z aparatem fotograficznym. Symbol nadchodzącego jubileuszu „Cewe”. ZDJĘCIAAutor komentarza: HalinaTreść komentarza: Przypadkowy Przechodniu może tego jeszcze nie wiesz, ale Pan Bóg Ciebie kochaData dodania komentarza: 3.12.2024, 12:35Źródło komentarza: Wernisaż sakralnych obrazów w Filii nr 5 MBP w Kędzierzynie-Koźlu. ZDJĘCIA
Reklama
słabe opady deszczu

Temperatura: 4°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1019 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna