Mały gest - duża radość. Pomysł pani Justyny narodził się spontanicznie, gdy zauważyła, że nadchodzi Wielkanoc, a wokół panuje szarość.
Postanowiłam więc, że chciałabym, aby nasze otoczenie było bardziej kolorowe i świąteczne - mówi Justyna Garbas.
Wykorzystując wcześniej ściętą ozdobną trawę w swoim ogrodzie oraz otrzymaną od znajomego płytę, stworzyła urokliwe zające wielkanocne oraz kolorowe kurki, które ozdobiły skwer.
Była również pomysłowa w dodawaniu detali - takich jak choćby ręcznie wykonana palma wielkanocna. Jej talent artystyczny i zaangażowanie sprawiły, że skwer w Solarni stał się prawdziwą wiosenną oazą pełną radości i świątecznego nastroju.
Wspierana przez ojca, który pomógł w wycięciu i wykonaniu dekoracji, pani Justyna udowodniła, że wspólna praca i zaangażowanie mogą przynieść piękne efekty. Jej ozdoby wielkanocne, w postaci dwóch zajączków, ośmiu kurek oraz palmowej dekoracji, to nie tylko wyraz kreatywności, ale także gest dobroci wobec społeczności.
Pani Justyna chce podzielić się swoimi dekoracjami także z uczniami Szkoły Dwujęzycznej w Solarni.
Robię dla nich kury świąteczne i duże jajko. Chcę, żeby dzieci też brały udział w ich rozmieszczaniu na przyszkolnym skalniaku - uśmiecha się mieszkanka Solarni.
Napisz komentarz
Komentarze