Sprawa nie jest nowa, ale dopiero teraz ujawniono szczegóły. Do sytuacji doszło w grudniu 2022 roku. 16-latek zgodził się na przyjęcie 100 złotych za odbycie stosunku seksualnego. Pokrzywdzony miał już ukończone 15 lat, więc mógł świadomie podejmować decyzje o utrzymywaniu kontaktów seksualnych. Jednak doprowadzanie osoby małoletniej do obcowania płciowego lub innych czynności seksualnych w zamian za obietnice korzyści majątkowej jest przestępstwem.
- 42-letni mężczyzna obiecał szesnastolatkowi zapłacić po współżyciu. Spotkali się w samochodzie, gdzie miał miejsce jakiś kontakt seksualny, ale z całą pewnością nie doszło między nimi do współżycia - powiedział Piotr Krzemionka-Kowalski, zastępca prokuratora rejonowego w Strzelcach Opolskich.
Między mężczyzną, a nastolatkiem doszło do sprzeczki, po której 42-latek wyrzucił pokrzywdzonego z samochodu i odjechał. Chłopak wrócił do domu i opowiedział rodzicom, co się stało. Ci postanowili o zdarzeniu powiadomić policję. Sprawa trafiła do sądu. Mężczyzna częściowo przyznał się do winy, ale inaczej opisywał przebieg zdarzenia.
- Sprawa zakończyła się dla 42-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla wydaniem wyroku skazującego na karę pięciu miesięcy pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia - powiedział zastępca prokuratora rejonowego.
Napisz komentarz
Komentarze