Do zdarzenia doszło 17 października. Około godz. 15.30 na numer alarmowy zadzwonili świadkowie informując dyżurnego o tym, że z mostu nad Kanałem Gliwickim, chce skoczyć młoda kobieta. Gdy na miejscu pojawili się policjanci z prewencji nastolatka siedziała na barierce. Była roztrzęsiona i krzyczała, żeby nikt się do niej nie zbliżał. W pewnej chwili mocno wychyliła się nad lustro wody i chciała skoczyć. Policjanci podbiegli do niej i niemal w ostatniej chwili złapali nastolatkę, którą przekazano pod opiekę załogi pogotowia.
Słowa podziękowania należą się także osobom, które zaalarmowały mundurowych. Powyższe zdarzenie potwierdza tylko prawdziwość zdania, które często jest powtarzane, że jeden telefon może uratować życie. Reagujmy za każdym razem, kiedy jesteśmy świadkami takich lub podobnych sytuacji. Telefon o pijanym kierowcy, przemocy domowej, czy też krzywdzie wobec najmłodszych kosztuje nas niewiele, a dzięki niemu, jak pokazał powyższy przykład, można uratować komuś życie.
Napisz komentarz
Komentarze