Koncert kubańskiego pianisty jazzowego Alfredo Rodrigueza z zespołem odbędzie się w domu kultury przy al. Jana Pawła II 6 listopada o godz. 18. Bilety w cenie 130 zł do kupienia w kasach kin „Chemik” i „Twierdza” oraz on-line poprzez stronę Miejskiego Ośrodka Kultury.
Alfredo Rodriguez odzwierciedla talent legendarnych pianistów jazzowych: Keitha Jarretta, Theloniousa Monka czy Arta Tatuma. Artysta urodzony na Kubie czerpie zarówno z Bacha i Strawińskiego, jak i ze swoich narodowych i jazzowych korzeni. Odkryty podczas Montreux Jazz Festival w 2006 roku przez Quincy’ego Jonesa, Rodríguez wyróżnia się jako reprezentant jazzu i improwizacji bez granic. Mistrzostwo jego twórczości zaowocowało częstymi występami na prestiżowych scenach na całym świecie. W 2015 roku Rodriguez był nominowany do nagrody Grammy 2015 za utwór „Guantanamera” z jego albumu „The Invasion Parade”.
Założeniem „Siesty w drodze” jest prezentacja na żywo artystów znanych z niedzielnych audycji „Pora siesty”. Prowadzącym oraz dyrektorem artystycznym projektu jest Marcin Kydryński, który także współtworzy Siesta Festival w Gdańsku. Jak sam przyznaje: „Zaczęliśmy w okolicach święta zakochanych, w lutym 2012, by następnie spotykać się co kilka tygodni i doprowadzić rokrocznie do szczęśliwej kulminacji na Siesta Festivalu u progu maja i dalej grać, aż do końca roku. Z nadzieją, że te koncerty, jak ich radiowa starsza siostra, na trwałe wpiszą się w życiorys setek, jeśli nie tysięcy ludzi. Będę zaszczycony mogąc objąć artystyczne przywództwo przedsięwzięcia i przyjmując rolę prowadzącego każdy z wieczorów.”
„Siesta w drodze” gościła światowej sławy gwiazdy, takie jak: Pat Metheny, Bobby McFerrin & Chick Corea czy Dianne Reeves. W projekcie pojawili się także: Richard Bona, Ana Moura, Camane, Tito Paris, Sara Tavares, Lura, Mayra Andrade, Tcheka, Elida Almeida, Yami, Nancy Vieira, Lucibela, Marcio Farco czy Dino Di Santiago. Do tej pory 50 artystów wystąpiło na przeszło 200 koncertach dla ponad 100 000 odbiorców, m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Bielsku-Białej, Katowicach, Poznaniu czy Szczecinie. Teraz dołączy do nich publiczność w Kędzierzynie-Koźlu.
Jak zaznacza pomysłodawca projektu - przenikanie się kultur i zacieranie granic, przy jednoczesnym szacunku dla tradycji regionów, pojednanie ponad historycznymi podziałami, to obok samej materii muzyki najcenniejsze wartości.
Napisz komentarz
Komentarze