Przypomnijmy, że w pierwszym meczu fazy grupowej gdańskiego turnieju kędzierzynianie ulegli rywalom z Lubina. Pisaliśmy o tym tutaj:
Tym razem trener Michał Chadała do gry w wyjściowym składzie desygnował: Wojciecha Żalińskiego, Bartłomieja Klutha, Andreasa Takvama i Przemysława Stępnia. Pierwszy set lepiej rozpoczęła ZAKSA (3:0), ale rywale szybko odrobili straty i gra się wyrównała. W końcu, po akcji Andreasa Takvama, kędzierzynianie odskoczyli na dwa punkty (19:17) i taką przewagę utrzymali do końca.
W drugiej partii siatkarze z Gdańska, występujący pod nazwą Trefl Royal Seafood, dominowali na piaszczystym boisku. Szybko odskoczyli i powiększali swoją przewagę (4:1, 15:7). Pojedyncze dobre akcje ZAKSY nie były w stanie przełamać dominacji przeciwnika, który pewnie zwyciężył 25:18.
W tie-breaku gdańszczanie poszli za ciosem i od pierwszych piłek narzucili przeciwnikowi swój styl gry. Trudna zagrywka i dobra gra na siatce to elementy, dzięki którym Trefl budował prowadzenie (3:1, 7:3) i odniósł drugie zwycięstwo w turnieju.
W innym meczu grupy A KGHM Cuprum Lubin przegrał z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:2 (25:20, 23:25, 9:15).
W swoim trzecim występie Grupa Azoty ZAKSA zagra z ekipą z Bełchatowa w sobotę 19 sierpnia o godz. 15.15. Kędzierzynianie mają jeszcze szansę na awans do fazy pucharowej, ale muszą pokonać rywali w dwóch setach i liczyć na zwycięstwo Trefla nad Cuprum.
Napisz komentarz
Komentarze