Mistrzowie Polski kontynuują swój siatkarski maraton i w ciągu sześciu dni rozegrali trzecie spotkanie. Kędzierzynianie, w szeregach których na rozegraniu pojawił się tym razem Przemysław Stępień, rozpoczęli mecz od prowadzenia 3:1. Siatkarze z Suwałk szybko doprowadzili do remisu, prezentowali się świetnie w grze obronnej i na siatce, wykorzystali kilka kontr i wyszli na prowadzenie 11:8. Na dodatek Miran Kujundzić posłał cztery asy serwisowe i miejscowi odskoczyli na 17:9. ZAKSA nie potrafiła zatrzymać rozpędzonych rywali, którzy po kolejnej wygranej akcji przez Mirana Kujundzića mieli już osiem punktów przewagi (23:15) i pewnie zwyciężyli.
Ślepsk kontynuował swoją dobrą grę w drugiej partii, ale i przyjezdni poprawili swoją dyspozycję, przez co pojedynek się wyrównał. Gospodarze odskakiwali (4:2, 11:8), ale rywale doprowadzili do wyrównania (12:12). Od stanu po 19 walka toczyła się punkt za punkt. Obie drużyny miały piłki setowe, ale skuteczniejsi w końcówce okazali się siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. Przy remisie 27:27 Łukasz Kaczmarek podbił atak Mirana Kujundzića, a kontrę wykorzystał Aleksander Śliwka. Po chwili sprawę zakończył Norbert Huber, który posłał asa serwisowego.
Trzeci set lepiej rozpoczęli goście (4:1), jednak miejscowi odrobili starty, a po asie Bartosza Filipiaka prowadzili 7:6. Od tego momentu grała już tylko jedna drużyna. Przy potężnych zagrywkach Norberta Hubera ZAKSA odskoczyła na 14:7. Zawodnicy z Suwałk kręcili z niedowierzaniem głowami, jak kolejne akcje padały łupem rywali. Mistrzowie Polski dominowali i powiększali przewagę (17:8, 20:9). Kiedy Aleksander Śliwka zatrzymał atak Mirana Kujundzića było już 24:13, a za chwilę Serb uderzył w aut i był koniec.
Zdecydowanie więcej walki było w czwartej odsłonie. Kędzierzynianie cały czas mieli bezpieczną przewagę (3:1, 6:3, 13:10), która po kontrataku Davida Smitha urosła do czterech oczek (17:13). Ślepsk nie rezygnował i ryzykował w polu serwisowym. To przyniosło skutek. Dwa asy Andreasa Takvama i również dwa Mirana Kujundzića dały gospodarzom remis (21:21). O wygranej ZAKSY w końcówce przesądziły bloki Davida Smitha i Łukasza Kaczmarka.
Ślepsk: Matias Sanchez, Paweł Halaba (14), Bartosz Filipiak (16), Cezary Sapiński (6), Andreas Takvam (11), Miran Kujundzić (18), Mateusz Czunkiewicz oraz Mariusz Magnuszewski, Arkadiusz Żakieta (1), Adrian Buchowski (1)
ZAKSA: Aleksander Śliwka (17), Łukasz Kaczmarek (23), Przemysław Stępień, Norbert Huber (13), David Smith (11), Bartosz Bednorz (11), Erik Shoji oraz Adrian Staszewski, Bartłomiej Kluth, Dmytro Paszycki
Napisz komentarz
Komentarze