W listopadzie urzędnicy nie byli do końca pewni, czy uda się sprawnie wykonać tę operację. Okazało się, że obawy były niepotrzebne. Zaspokojono bowiem niemal 100 proc. zapotrzebowania mieszkańców na opał.
- Procentowo jedynie kilka dziesiętnych nie mogło zakupić węgla, gdyż ostatnia dostawa opału była dopiero pod koniec grudnia - wyjaśnia Jerzy Treffon.
Gmina Pawłowiczki złożyła na podstawie deklaracji otrzymanych od mieszkańców zapotrzebowanie na 125 ton groszku/ekogroszku oraz 300 ton węgla. Finalnie do 31 grudnia 2022 r. gmina otrzymała 512,62 tony węgla (orzech - 270 t, kostka - 107,62 t, groszek - 108 t) oraz 27 ton ekogroszku.
Umowa zawarta była z Polską Grupą Górniczą SA. Węgiel dostarczany był z kopalni: KWK Row Ruch Marcel (orzech), KWK Piast - Ziemowit Ruch Wola (ekogroszek), KWK Wesoła (groszek), KWK Row Ruch Jankowice (kostka).
Dystrybucją opału na terenie gminy Pawłowiczki zajmuje się Firma Handlowo-Usługowa "Konrad" Konrad Grześka z Pawłowiczek.
- Ważne, że nasz punkt, do którego przywożony jest węgiel, handlował już z PGG i ma odpowiedni tabor. Nie mieliśmy żadnej skargi na jakość węgla. Przede wszystkim wiemy, że jest on z polskich kopalń. Na samą dystrybucję również nie było żadnych skarg - informuje rozmówca.
W ramach zakupu preferencyjnego cenę jednej tony węgla ustalono na 1790 zł.
Wnioski na tańszy węgiel w drugiej transzy można już składać. Jest zapotrzebowanie na 800 ton węgla. Takie też złożono do PGG.
- Mam nadzieję, że nic się nie zmieni, bo jak wiemy, mamy najniższą cenę wśród gmin wiejskich naszego powiatu. To nowe wyzwanie, a co będzie, trudno przewidywać - dodaje wójt Treffon.
Napisz komentarz
Komentarze