Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 03:54
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Oliwka wybudziła się ze śpiączki. Wciąż wspomina tamten wypadek

Po dramatycznym wypadku mała Oliwka przez 11 miesięcy przebywała w warszawskiej klinice "Budzik". Dziewczynka w końcu wybudziła się ze śpiączki. Dziś tylko kosztowna rehabilitacja daje jej szanse na samodzielność i normalne życie.
Julia Sosna z córkami Laurą i Oliwią

Autor: archiwum prywatne

Siedemnastego lipca ubiegłego roku zdarzył się wypadek, który na zawsze zmienił życie 3,5-letniej Oliwii z Miejsca Odrzańskiego w gminie Cisek. Dziś tylko rehabilitacja daje dziewczynce szanse na samodzielność i normalne życie. W dramatycznym wypadku w okolicach Ucieszkowa w gminie Cisek Oliwia ucierpiała najbardziej spośród czworga osób podróżujących pojazdem marki BMW. Auto na skrzyżowaniu DK 38 i DW 417 zderzyło się z nissanem, za którego kierownicą siedział funkcjonariusz policji po służbie, wiozący 5-letniego syna. W wyniku zderzenia u Oliwki nastąpiło pęknięcie prawej strony czaszki. Wystąpił też rozlany uraz aksonalny, złamanie piramidy kości skroniowej, złamanie żeber i stłuczenie płuc. Tak poważne urazy w ciele małego dziecka dokonały ogromnego spustoszenia. Dziewczynka zapadła w śpiączkę.

Bliscy Oliwii zaczęli kompletować dokumenty potrzebne do rehabilitacji w jednej z warszawskich klinik. "Konieczne są pieniądze na opłacenie drogiego, ale dającego nadzieję na końcowy sukces, leczenia". Szansą dla Oliwki na normalne życie jest wyłącznie rehabilitacja. Bardzo ucierpiała główka córeczki. Bardzo proszę o pomoc tych, którzy mogą". Apelowano do ludzi dobrej woli o wpłaty. Oliwia zakwalifikowała się do leczenia w stołecznej klinice dla dzieci "Budzik". Rozpoczęła się walka o wybudzenie jej ze śpiączki.

Mamą 4,5-letniej dziś Oliwki jest Julia Sosna. Druga córeczka, która w wypadku nie odniosła tak poważnych obrażeń, to niespełna 2-letnia Laura.

- Córeczki są dla mnie całym światem. Każdą wolną chwilę spędzamy razem. Na co dzień zajmuję się nimi sama - mówi pani Julia. Mieszka z mamą, która bardzo jej pomaga w opiece nad pociechami.

W warszawskiej klinice "Budzik" dziewczynka i jej mama przebywały 11 miesięcy. W końcu zza chmur wyjrzało słońce - Oliwka wybudziła się. Do domu wróciła z mamą 16 lipca br.

- Przez pierwsze pół roku spędzone w "Budziku" nie docierało do mnie, co się stało. Czuwałam nad córeczką. Robiłam wszystko, żeby było jej jak najlepiej. Dzięki wspaniałym ludziom w klinice, rodzinie i znajomym podniosłam się i walczę, aby córka stanęła na nogi i mogła biegać ze mną w straży - mówi Julia Sosna.

Gdy córka była w śpiączce, każdego dnia mama do niej mówiła, śpiewała jej i czytała ulubione bajki. Moment wybudzenia był dla rozmówczyni czymś cudownym. - Gdy się obudziła i powiedziała "mama", to płakałam ze szczęścia - wzrusza się pani Julia.

Mama Oliwki wozi córkę 2-3 razy w tygodniu na rehabilitację do Raciborza. Niestety, koszty ją przerastają. Młodsza córka również wymaga niemałych wydatków. Dlatego Fundacja Wotum założyła zbiórkę, tak by Oliwia z mamą mogły wyjechać na dalszą rehabilitację. Jeden turnus to koszt przekraczający 20 tysięcy złotych. Na taki wydatek nie stać pani Julii.

 

Cały artykuł można przeczytać w 37. numerze Nowej Gazety Lokalnej, który ukazał się 18 października. Dostępny też w wersji elektronicznej (czytaj E-WYDANIE).



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: anty onucaTreść komentarza: W Wołgogradzie też mają podobne pomysły.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 20:27Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: A może czasem lepiej nie informować o robieniu tak wiele dla tak niewielu...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:14Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: Jaszcze nic tutaj nie pokazał...Data dodania komentarza: 22.12.2024, 17:12Źródło komentarza: Bartosz Kurek zapowiedział odejście z ZAKSY po sezonie 2024/2025!Autor komentarza: z KoźlaTreść komentarza: Pomiędzy Zamkową a parkiem jest po deszczu bajoro, w słońcu kurz. Kilkanaście metrów. To droga "skrótowa" z Piastowskiej do Kraszewskiego, szczególna autostrada do budowlanki. Ludzie też chodzą, ale widocznie tacy nieważniData dodania komentarza: 22.12.2024, 14:50Źródło komentarza: Na os. Zachód dobiega końca przebudowa ulicy Jasińskiego. ZDJĘCIAAutor komentarza: dulcobisTreść komentarza: A nie można by zrobić hasła Zakochuj się? Takie permanentne bardziej.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 14:44Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywyAutor komentarza: AlinaTreść komentarza: - Powiedz mi, po co jest ten miś? - Właśnie, po co? - Otóż to. Nikt nie wie po co i nie musisz się obawiać, że ktoś zapyta. Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest Miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to jest nasze, przez nas wykonane, i to nie jest nasze ostatnie słowo! I nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu. I co się wtedy zrobi? - Protokół zniszczenia. - Zapamiętaj: Prawdziwe pieniądze zarabia się na drogich, słomianych inwestycjach.Data dodania komentarza: 22.12.2024, 13:00Źródło komentarza: Potężny podświetlany kaseton z hasłem "ZAKOCHAJ SIĘ W KK" stanie obok lokomotywy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1004 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna