Obecnie z Kędzierzyna-Koźla do stolicy kraju kursują bezpośrednio tylko dwa pociągi, a mianowicie IC Pilecki, a także uruchomiony na początku 2021 roku wspomniany wcześniej TLK Kormoran, dzięki któremu mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla i naszego regionu zyskali bezpośrednie połączenie zarówno z Warszawą, jak i województwem warmińsko-mazurskim. Z kolei mieszkańcy stolicy kraju, Olsztyna i wielu innych miast centralnej i północno-wschodniej Polski, mogą bez uciążliwych przesiadek dojechać tym pociągiem aż do Kotliny Kłodzkiej.
Jednak wiele wskazuje na to, że w grudniu tego roku TLK Kormoran wypadnie z listy pociągów dalekobieżnych na wspomnianej wyżej trasie. Na facebookowym profilu Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych (KODLK) już wcześniej pojawiły się doniesienia dotyczące planowanych zmian w siatce dalekobieżnych połączeń PKP.
Inna trasa
Z informacji tych wynika, że od grudniowego rozkładu jazdy swoją trasę zmienić ma m.in. TLK Kormoran, który nie będzie już jeździł przez Kędzierzyn-Koźle. Jak informuje KODLK, nowa trasa, którą zgodnie z nieoficjalnymi informacjami szykuje dla „Kormorana” PKP Intercity, ma biec z Olsztyna przez Warszawę i Częstochowę do Katowic, skąd pociąg będzie się udawać w kierunku Bielska-Białej. Zmienić ma się także zestawienie składu, ponieważ od grudnia „Kormoran” ma kursować jako elektryczny zespół trakcyjny.
Przedstawiciele Komitetu Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych są zaskoczeni pomysłem likwidacji tego połączenia na jego dolnośląskim i opolskim odcinku, tym bardziej, że cieszy się on dużym zainteresowaniem pasażerów.
We wtorek 26 lipca w TLK Kormoran frekwencja była na tyle wysoka, że zdecydowano o dołączeniu trzeciego wagonu.
„Taka sytuacja miała miejsce już drugi raz. Doprawdy nie rozumiemy polityki PKP Intercity. Od grudnia likwidują połączenie, które cieszy się coraz większą popularnością. Jeżeli stanowisko Ministerstwa Infrastruktury nie zmieni się i nadal będzie odpowiedź na zasadzie „wiemy, że nic nie wiemy”, to zaprosimy Ministerstwo i PKP Intercity do Kłodzka. Cyrk na torach!” - czytamy na facebookowym profilu KODLK.
Samorządowcy w akcji
Te informacje zaniepokoiły szczególnie te samorządy, których mieszkańcy korzystają od niedawna z tego połączenia.
Przykładowo radni powiatu prudnickiego, podjęli już uchwałę w sprawie utrzymania połączenia kolejowego na linii Polanica-Zdrój - Olsztyn, kierując swoje stanowisko m.in. do Ministerstwa Infrastruktury, PKP Intercity, a także wielu samorządów różnych szczebli.
„Rada Powiatu w Prudniku w odpowiedzi na informacje medialne w sprawie planowanej likwidacji połączenia kolejowego TLK Kormoran z Polanicy-Zdrój do Olsztyna przez Katowice i Warszawę od grudnia 2022 roku, wnosi o podjęcie kroków mających na celu utrzymanie ww. linii.
Linia TLK Kormoran funkcjonuje od stycznia 2021 r. i zapewniała połączenie miast położonych na południu Polski tj. m.in. Otmuchowa, Paczkowa, Nysy oraz Prudnika do Katowic, Warszawy oraz Olsztyna. Obecnie z linii tej korzystają nie tylko turyści, ale też studenci, pracownicy oraz podróżujący w celach służbowych. Istniejąca linia sprzyja więc rozwojowi turystyki oraz zapewnieniu realizacji podstawowych potrzeb mieszkańców regionu położonego w sąsiedztwie tzw. Magistrali Podsudeckiej. Dla użytkowników wskazanej linii likwidacja połączenia doprowadzi do konieczności korzystania z mniej atrakcyjnych tras, przesiadania się i skomplikuje dotarcie oraz powrót ze środkowej i północnej Polski. Brak korzystnego połączenia prowadzić będzie do wykluczenia komunikacyjnego oraz negatywnie wpłynie na zainteresowanie podróżami koleją. Plany w zakresie likwidacji linii kolejowych ponadto negatywnie oddziaływują na politykę ekorozwoju regionu i bezpieczeństwo podróżnych. Wychodząc naprzeciw realizacji potrzeb mieszkańców Beskidów oraz Sudetów wnosi się o rozważenie wariantu polegającego na dołączenie w Katowicach wagonów z Polanicy-Zdrój lub Kudowy-Zdrój do pociągu relacji Bielsko-Biała - Olsztyn.
Biorąc pod uwagę powyższe, Rada Powiatu w Prudniku wnioskuje o podjęcie stosownych działań w zakresie utrzymania bezpośredniego połączenia kolejowego regionu z miejscowościami położonymi w centralnej i północnej Polsce” - czytamy w załączniku do uchwały Rady Powiatu w Prudniku.
Wsparcie z północy
Na apel prudnickich samorządowców zareagował m.in. Konwent Powiatów Województwa Warmińsko-Mazurskiego, który jednoznacznie i zdecydowanie poparł wniosek dotyczący utrzymania połączenia kolejowego na linii
Polanica-Zdrój - Olsztyn,
„(…) Połączenie województwa warmińsko-mazurskiego z południową częścią Polski sprzyja przede wszystkim rozwojowi turystycznemu, na który znaczny wpływ miała pandemia z jaką zmierzaliśmy się od 2020 roku. Obydwa rejony należą do jednych z najbogatszych turystycznie miejsc w naszym kraju, jednakże oddalone są od siebie znaczną odległością. Nie ulega wątpliwości, że połączenie kolejowe jest najwygodniejszą oraz najbezpieczniejszą opcją dla potencjalnych turystów. Obecnie z komunikacji korzystają również pracownicy, studenci, a także osoby wymagające leczenia uzdrowiskowego. Propozycja Rady Powiatu w Prudniku polegająca na dołączeniu w Katowicach wagonów z Polanicy-Zdrój lub Kudowy do pociągu relacji Bielsko-Biała - Olsztyn, jest racjonalną alternatywą, pozwalającą utrzymać połączenie” - czytamy w piśmie, pod którym podpisał się Jan Harhaj, starosta lidzbarski i zarazem przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Przypomnijmy, zadaniem konwentu jest reprezentowanie interesów członków Związku Powiatów Polskich (ZPP) w danym regionie. Pełni on rolę doradczą względem organów ZPP i może przyjmować własne stanowiska lub opinie oraz kierować do zarządu ZPP pisma o podjęcie najrozmaitszych interwencji. Konwent może również współpracować z organami administracji rządowej i samorządowej w danym województwie. Tworzą go starostowie i prezydenci miast na prawach powiatu będący członkami ZPP lub upoważnione przez nich osoby w danym województwie. Głos Konwentu Powiatów Województwa Warmińsko-Mazurskiego w sprawie utrzymania połączenia kolejowego na linii Polanica-Zdrój - Olsztyn może więc okazać się bardzo cenny w całej batalii o „Kormorana”.
Poniżej przedstawiamy ten dokument.
Do sprawy "Kormorana" zapewne jeszcze powrócimy na łamach „Lokalnej”.
Więcej informacji na temat obecnych i przyszłych połączeń kolejowych przebiegających przez Kędzierzyn-Koźle w artykule poniżej.
Napisz komentarz
Komentarze