W obradach prowadzonych w trybie zdalnym uczestniczyło 14 radnych. W myśl projektu uchwały z 12 lipca br. wyraża się zgodę na dokonanie darowizny na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości stanowiącej własność bierawskiego samorządu o powierzchni 0,1850 ha, położonej w Bierawie przy ul. Wojska Polskiego. Zbywa się ją w celu przeznaczenia pod budowę posterunku policji w Bierawie.
Wójt Krzysztof Ficoń przypomniał, że od około dekady na terenie jego gminy nie funkcjonuje siedziba policji. Za jedyną stacjonarną działalność tej formacji w gminie można uznać dyżury, jakie w poniedziałki i środy w budynku Urzędu Gminy Bierawa pełnią mundurowi.
- Swego czasu posiadaliśmy rewir dzielnicowych. Później, ze względu na oszczędności, został on zamknięty. Projekt ponownego otwarcia rewiru istniał w głowach samorządowców, jednak nie było warunków ku jego realizacji - mówił włodarz. - Teraz ruszył państwa projekt, który umożliwia działanie. W związku z tym, gdy tylko otrzymałem tę informację, skontaktowałem się z komendantem powiatowym policji w Kędzierzynie-Koźlu, by poprosić go o rozważenie takiej możliwości. Zaopiniował on nasz wniosek pozytywnie - dane statystyczne potwierdzają potrzebę budowy posterunku. Tego samego zdania był komendant wojewódzki. Teraz nasz wniosek jest w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - sprecyzował.
W celu spełnienia wszystkich warunków, uzyskania pewności, że formalnie wniosek ma wszelkie załączniki, należało przyjąć uchwałę. Jak zaznaczył wójt Ficoń, jeśli projekt zyska akceptację MSWiA, Skarb Państwa przekaże działkę w trwały zarząd Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Mówię o względach proceduralnych. Dzisiejsza uchwała nie przesądza o finalnej budowie posterunku policji, tylko kompletuje nasz wniosek i wymagany załącznik do niego. Mamy nadzieję na pozytywny finał sprawy - powiedział włodarz.
Dodał, że pod względem wymagań wydzielona 18-arowa działka za urzędem gminy ma bardzo korzystne położenie. Ponadto wyposażona jest w media czy miejsce na dodatkowy parking.
- To też jest jednym z warunków, żeby była to lokalizacja w centrach usług. Jeżeli udałoby się zrealizować zadanie, posterunek policji byłby blisko urzędu, GOPS-u i ZGKiM. O to w tych projektach chodzi. Na starcie wygląda to wszystko bardzo pozytywnie - dodał Krzysztof Ficoń.
Zanim przystąpiono do głosowania, radny Waldemar Plutta zapytał wójta Ficonia o status prawny budynku, w którym niegdyś mieścił się rewir dzielnicowych. Interesowało go, czy obiekt jest obecnie własnością prywatną, czy może wciąż należy do państwa. Dociekał też, co w przypadku, gdyby nie doszło do budowy posterunku policji w Bierawie.
- Wiemy, że za półtora roku są wybory. Gdyby nie doszło do rozpoczęcia budowy tego posterunku, z jakichś powodów odstąpiono by od tego zamierzenia, to jak wtedy będzie wyglądała sytuacja własnościowa tego gruntu? Czy on już będzie zawsze własnością Skarbu Państwa, czy gmina będzie go mogła odzyskać i w jaki sposób? - zapytał radny Plutta.
W odpowiedzi uzyskał zapewnienie, że uchwała wejdzie w życie tylko pod warunkiem pozytywnego rozpatrzenia wniosku. Zatem nie będzie realizowana do momentu skutecznej realizacji zadania.
- Nie powinno się w ten sposób zdarzyć i się nie zdarzy, że my przekazujemy własność na rzecz Skarbu Państwa, a gdy nie dochodzi do budowy posterunku, własność ta do nas nie może wrócić. Nasza uchwała stanowi wymagany załącznik do wniosku. Jeżeli więc wniosek nie zyska akceptacji, powyższa uchwała nie będzie realizowana - zapewnił włodarz.
Co do budynku starej siedziby rewiru dzielnicowych policji, samorząd przejął go na cel publiczny - częściowo na archiwum, w dolnej części na mieszkania.
Uchwałę podjęto niejednogłośnie. Od głosu wstrzymał się radny Plutta.
Napisz komentarz
Komentarze