Bardzo intrygujące jest to jak powstawał pomysł żeglugowego połączenia Dunaju, Odry i Łaby. Pierwsza odnotowana wzmianka o kanale Odra-Dunaj pochodzi z roku 1653, kiedy to zdecydowano uczynić rzekę Morawę spławną, połączyć ją z Odrą i opracować niezbędną dokumentację. W roku 1700 wysoki doradca dworu cesarskiego - Lothar Vogemonte - na podstawie swoich doświadczeń z Holandii opracował łaciński tekst przekonujący o "użyteczności, możliwościach i sposobie połaczenia Dunaju z rzekami Odrą, Wisłą i Łabą za pomocą żeglugowego kanału", w którym już się mówiło nie tylko o połączeniu Dunaju z Odrą, ale także o jego uzupełnienie do Łaby.
Zainteresowanie kanałem Dunaj - Odra - Łaba odżyło też tuż przed II wojną światową. Niemiecko-czesko-słowacki protokół z dnia 19 listopada 1938 o sposobach zrealizowania kanału Dunaj - Odra i jego łabskiego odgałęzienia był prawną normą, która umożliwiała zrealizowanie tej wielkiej inwestycji. 20 listopada 1938 zebrała się Komisja do Budowy i Eksploatacji Kanału Dunaj - Odra. W ramach wstępnych prac opracowano nowy projekt tej drogi wodnej zakładający okres budowy na 6 lat z nakładami 500 mln marek. Do pokonania różnic poziomów przewidziano 27 stopni wodnych z komorami o wymiarach 225 x 12 m. Szerokość kanału miała wynosić 35 m (45 m w lustrze wody) a głębokość na niektórych odcinkach nawet 4 m. Oznaczało to dostęp dla statków o nośności 1000 ton. Strona niemiecka optowała za trasą przebiegającą przez Břeclav i Angern do Wiednia z połączeniem z Dunajem w Lobau ale zgodziła się na odgałęzienie do Dunaju koło Děvína.
Prace rozpoczęto na początku wojny. Pierwszy wykop wykonano 8 grudnia 1939 w pobliżu Nowej Wsi koło Kędzierzyna. Rozpoczęte prace postępowały wolno, gdyż nie były gotowe plany trasy kanału. Koło Wiednia wkopano koryto o długości 6 km służące dziś celom rekreacyjnym. Dokończono stopień wodny Lobau. Całości dzieła nie udało się jednak ukończyć. Władze protektoratu zarządzeniem z dnia 7 maja 1942 zabroniły prowadzenia nowych budów na jego terytorium. Niedostatek materiałów budowlanych i całkowite podporządkowanie przemysłu potrzebom militarnym spowodowały, że w roku 1942 wstrzymano wszelkie większe inwestycje wodne a skupiono się jedynie na zabezpieczeniu możliwości żeglugi na zdatnych do niej ciekach. W roku 1943 całkowicie zaprzestano także prac geologicznych, sondażowych i pomiarów geodezyjnych oraz prac projektowych.
Jednak do tematu wielokrotnie powracano także w ostatnich latach. W październiku 2020 roku czeski rząd podjął decyzję o rozpoczęciu przygotowań do budowy pierwszej części kanału Dunaj-Odra-Łaba na Odrze na odcinku między Ostrawą a granicą Polski.
W projekcie skupiono się głównie na połączeniu Dunaju z Odrą. Rozpoczęcie budowy planowane jest na 2030 rok.
Pierwszy odcinek ma się zaczynać nad Odrą w ostrawskiej części Świnowa (Svinov) i biec do granicy z Polską, gdzie połączy się z prowadzącą do Kędzierzyna-Koźla polską częścią kanału. Po czeskiej stronie inwestycja będzie obejmowała przebudowę siedmiu dróg, jednego mostu kolejowego i dwóch śluz wodnych oraz budowę portu w Świnowie (Svinov).
Zgodnie z dokumentem ministerialnym, aby najefektywniej wykorzystać kanał wodny, jego głębokość powinna wynosić 5 m, a szerokość ok. 40 m. Projekt, o którym mowa, to odcinek z Ostrawy do Kędzierzyna-Koźla. Jest on częścią działań realizowanych w ramach koncepcji Trójmorza. Koszty w pierwszej fazie połączenia Ostrawy z Polską to ok. 15 miliardów koron (około 0,5 miliarda euro). Szacuje się, że dla całego projektu - Odra - Dunaj- będzie to ok. 300 miliardów koron (11-12 miliardów euro).
Napisz komentarz
Komentarze