Dla reprezentanta Polski występ na Forza Irish Para-Badminton International 2019 w Dublinie okazał się bardzo udany. Nie dość, że wywalczył srebrny krążek w grze pojedynczej, to uzyskał jeszcze sporo punktów do rankingu olimpijskiego. A co najważniejsze, po raz pierwszy w karierze pokonał wielokrotnego mistrza świata - Cheah Liek Hou z Malezji.
Mróz w swojej kategorii SU5 zmierzył się z całą koalicją parabadmintonistów z Azji. W grupie eliminacyjnej pokonał kolejno: Koreańczyka, Indonezyjczyka i Malezyjczyka. W ćwierćfinale trafił na kolejnego reprezentanta Indonezji – Wei Ming Taya, którego pokonał 22:20 i 21:17.
W półfinale zawodnik z Kędzierzyna-Koźla zmierzył się z aktualnym mistrzem świata. Mecz trwał blisko 2,5 godziny, bo musiał zostać przerwany z powodu awarii oświetlenia w hali. Cheah Liek Hou wygrał pierwszego seta 21:18, ale w dwóch kolejnych utytułowany Malezyjczyk musiał uznać wyższość naszego 24-latka, który wygrał 21:16 i 21:19.
Zacięty był też pojedynek o złoto, w którym Mróz przegrał jednak z liderem rankingu olimpijskiego – Dhevem Anrimusthi z Indonezji 1:2 (21:14, 10:21, 12:21).
Napisz komentarz
Komentarze