Niepokonani w krajowych rozgrywkach siatkarze z Kędzierzyna-Koźla w środę ulegli po tie-breaku Cucine Lube Civitanova w Lidze Mistrzów. Punkt wywalczony w starciu z mistrzem Włoch sprawił, że nasza drużyna wciąż ma szansę na awans do ćwierćfinałów. Zatem nastroje w ekipie trenera Gheorghea Cretu przed pojedynkiem ligowym powinny być dobre.
Grupa Azoty ZAKSA jest zdecydowanym faworytem meczu w Lublinie i inne rozstrzygnięcie, niż zwycięstwo za trzy punkty, byłoby wielką niespodzianką. W pierwszej rundzie goście nie mieli za dużo do powiedzenia w hali „Azoty” i przegrali 0:3 (22:25, 13:25, 19:25). Przed własną publicznością zapewne zechcą zaprezentować się lepiej.
- W tym meczu nie mamy nic do stracenia. To nie jest też tak, że wyjdziemy na parkiet i przestraszymy się tych, którzy są po drugiej stronie. Mamy swoje atuty, które w tym sezonie już pokazywaliśmy i które teraz trzeba obowiązkowo wykorzystać - cytuje Macieja Kołodziejczyka, drugiego trener LUK Lublin, oficjalna strona klubu.
Jak na razie beniaminek w lidze spisuje się nieźle. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza wygrali sześć spotkań i z 17 punktami zajmują wysokie, ósme miejsce w tabeli. Mają jednak niewielką przewagę nad drużynami z Lubina, Katowic, Radomia oraz Gdańska, więc walka o czołową ósemkę będzie zacięta do ostatniej kolejki.
Sobotni pojedynek w Lublinie rozpocznie się o godz. 20.30. Transmisja w Polsacie Sport.
Pozostałe pary 16. kolejki:
Cuprum Lubin – Trefl Gdańsk
Indykpol AZS Olsztyn – Ślepsk Malow Suwałki
Stal Nysa – PGE Skra Bełchatów
GKS Katowice – Aluron CMC Warta Zawiercie
Jastrzębski Węgiel – Projekt Warszawa (przełożony)
Cerrad Enea Czarni Radom – Asseco Resovia Rzeszów (przełożony)
Napisz komentarz
Komentarze