Oboje liczą już sobie przeszło 80 wiosen z czego 55 przeżyli w związku małżeńskim. Do Koźla dotarli w 1945 roku z Kresów Wschodnich.
- Zasada mojego ojca, którą i ja przyjęłam zakłada, że wzajemny szacunek i cierpliwość wobec siebie to najlepsza recepta na trwały związek. Oczywiście należy tu również wymienić tolerancję, wybaczanie no i szczerą prawdziwą miłość - przekonuje pani Halina Sozańska, która uważa ponadto, że związek to niełatwa sztuka kompromisów.
Podobnie uważa jej małżonek.
- Trzeba umieć ustąpić i wytrwać w miłości. Można przetrwać każdy, nawet najtrudniejszy dzień, jeśli bierzemy go na poważnie, podobnie jak najbliższą nam osobę, którą traktujemy z uczuciem, po ludzku, jak rodzinę.
Po mszy świętej, odprawionej w intencji jubilatów w kozielskim kościele parafialnym, pan Eugeniusz postanowił zrobić małżonce niespodziankę.
- Jest nią spotkanie w gronie najbliższej rodziny oraz przyjaciół. Żona do tej pory nic o tym nie wiedziała - przyznaje pan Eugeniusz.
Jego żona była mile zaskoczona.
- Aczkolwiek, prawdę mówiąc, wolałabym wiedzieć co mnie czeka jako pannę młodą i gospodynię - żartuje pani Halina, która przez wiele lat swego zawodowego życia była pracownikiem biurowym. Jej miłością od zawsze jest muzyka. Od ponad 10 lat śpiewa w chórze „Echo Kresów” i zamierza to robić najdłużej jak to tylko możliwe.
Jej małżonek również uwielbia muzykę, ale w chórze nigdy nie śpiewał. Nie gra też na żadnym instrumencie. Posiada natomiast inną pasję, o której już za chwilę wspomnimy.
Jednak najistotniejsze jest to, że kozielscy seniorzy wciąż cieszą się dobrym zdrowiem. Między innymi za sprawą pszczelego miodu, którego w domu państwa Sozańskich nigdy nie brakuje.
- Jak Bozia da, to chętnie dotrwamy do tej okrągłej, 60-tej rocznicy - dodaje pan Eugeniusz, którego drugą miłością są od wielu lat pszczoły: - Je też trzeba kochać, wyciszyć się przy nich, bo pszczoła nie lubi nerwusów. Jest bardzo czuła, jak kobieta. Agresywny człowiek się poci, owady to wyczuwają i wtedy pszczółka potrafi użądlić - zdradza tajemnicę nasz rozmówca.
Na poniższym zdjęciu państwo Sozańscy ze swoimi przyjaciółmi.
Napisz komentarz
Komentarze