Człowiek w wodzie - takie zgłoszenie otrzymały służby ratunkowe w poniedziałek 10 stycznia kwadrans po godzinie 10. Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej z łodziami ratunkowymi i nurkami na pokładzie, policję oraz zespół ratownictwa medycznego.
Pracownicy śluzy Nowa Wieś przy ulicy Przyjaźni usłyszeli wołanie o pomoc. Okazało się, że pod młodym mężczyzną, który próbował ratować swojego psa, załamał się lód i wpadł do Kanału Gliwickiego. Pracownicy śluzy rzucili koło ratunkowe, ale mężczyzna nie zdołał go złapać i zaczął tonąć. Pies wydostał się na brzeg.
Przybyli na miejsce strażacy błyskawicznie przystąpili do działań i po chwili wydostali mężczyznę spod wody, przekazując go zespołowi ratownictwa medycznego. Resuscytacja krążeniowo-oddechowa trwała ponad pół godziny, udało się przywrócić funkcje życiowe. Młody mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Napisz komentarz
Komentarze