Gdy w połowie września, podczas zagrożenia powodziowego, poziom potoku Młynówka zaczął niebezpiecznie rosnąć, mieszkańcy Koźla Portu martwili się o swój dobytek. Miejscowi wiedzieli, że przepust który miał uchronić ich przed zalaniem, jest uszkodzony i przepuszcza wodę.
Gdy we wtorek 17 września toczyła się walka o umocnienie wałów w Lasokach w Koźlu Rogach i strażacy główne siły skupili na obronie tej części miasta, pomoc potrzebna była również w Koźlu Porcie, gdzie kilkunastu centymetrów brakowało do wylania wody z Młynówki.