chemikalia

W Kędzierzynie-Koźlu płonie hala magazynowa, gdzie składowane są ogromne ilości chemikaliów. Zawartość zbiorników, zmagazynowanych w Koźlu Porcie, nie jest do końca zidentyfikowana. Na miejscu pracuje już 30 zastępów PSP i OSP z całego regionu.

Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego "Kędzierzyn-Koźle" została zadysponowana do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego przewożącego niebezpieczne chemikalia.

Jak już informowaliśmy w listopadzie, na terenie jednej z firm przy ul. Chełmońskiego oraz w magazynach przy ul. Portowej w Koźlu Porcie policjanci ujawnili nielegalne składowisko chemikaliów nieznanego pochodzenia. W tej sprawie Prokuratura Okręgowa w Opolu wszczęła śledztwo.

Wracamy do interwencji w Koźlu Porcie, gdzie 19 listopada na terenie jednej z firm przy ulicy Chełmońskiego oraz w magazynach przy ulicy Portowej policjanci ujawnili nielegalne składowisko chemikaliów nieznanego pochodzenia.

W czwartek, 19 listopada strażacy na prośbę policji zostali wezwani do jednej z firm przy ulicy Chełmońskiego w Koźlu Port, gdzie składowisko chemikaliów nieznanego pochodzenia.

We wtorek, 19 maja strażacy z Grupy Ratownictwa Chemicznego w Kędzierzynie-Koźlu interweniowali w Skarbimierzu, gdzie brzescy policjanci ujawnili nielegalne składowisko chemikaliów.

Kilka jednostek straży pożarnej pracuje w okolicach mariny oraz stoczni przy ulicy Lasoki w Koźlu Rogach.

W czwartek, 19 marca około godziny 20 dwa zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane do jednego z bloków przy alei Partyzantów na osiedlu Pogorzelec.

We wtorek. 3 marca w godzinach wieczornych do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że w całym budynku mieszkalnym w miejscowości Maciowakrze czuć zapach rozpuszczalnika.

Powracamy do tematu hali przy ul. Strzeleckiej 6 w Sławięcicach, gdzie w sposób nielegalny zgromadzono setki pojemników z wciąż nieustaloną zawartością. Sprawą zajmowały się: policja, prokuratura, straż pożarna, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i urząd miasta, a beczki z chemikaliami jak zostały przywiezione rok temu, tak stoją.

Policjanci, strażacy, władze gminy oraz pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska interweniowali w czwartek, 21 marca w Otmicach - gmina Izbicko, powiat strzelecki. W starym kurniku ujawniono nielegalne składowisko odpadów - kilkaset beczek z chemikaliami.