Rozliczam się z przeszłością dziennikarską
To najbardziej niesamowita z historii, jakie napotkałem podczas 20 lat pracy reporterskiej. Na ślad Włodzimierza Ostrowskiego (nazwisko zmienione) i jego tajemnicy trafiłem przypadkiem. Próbowałem rozwiązać tę zagadkę przez dwa lata. Bez skutku. Powstał z tego reportaż z gatunku „ktokolwiek widział, ktokolwiek wie”. Pół roku później odezwał się brat Ostrowskiego - Jerzy. Mieszkał w Monachium. Zaprosił mnie do Bawarii i opowiedział szokującą historię brata, przez którą 20 lat żył w nieustannym strachu i był inwigilowany przez amerykański wywiad - mówi o swojej ostatniej powieści zatytułowanej „Gambit” znany dziennikarz i reportażysta Maciej Siembieda, z którym rozmawialiśmy podczas jego wizyty w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Kędzierzynie-Koźlu.
22.05.2019 11:17
6