Pisaliśmy o tym tutaj: Sprawa została umorzona w oparciu o jedną z trzech opinii. Dwie przemawiały na korzyść pokrzywdzonych
Chodzi o przyjście na świat Łucji Kornak. Dziewczynka urodziła się 24 października 2017 roku ze skrajnym niedotlenieniem mózgu. Otrzymała 0 punktów w skali Apgar. Akcję serca przywrócono po 10 minutach reanimacji. Łucja niedawno skończyła cztery latka. Praktycznie nie rusza się i jest pod stałą opieką medyczną.
Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu umorzyła śledztwo zarówno części związanej z narażeniem dziewczynki na utratę życia lub zdrowia, jak i przerobieniem dokumentacji medycznej.
Podczas rozprawy sędzia wysłuchał zdania prokuratora i rodziców Łucji, którzy w sądzie pojawili się bez obsługi prawnej. Adwokat, która występuje w imieniu pokrzywdzonych, niespodziewanie został skierowany na kwarantannę.
Iwona Kobyłka, zastępca prokuratora rejonowego w Kędzierzynie-Koźlu, która nadzoruje sprawę i była obecna w sądzie domagała się, by sędzia podtrzymał wydaną przez nią decyzję. Sąd odroczył jednak postępowanie i wyznaczył kolejny termin na 26 listopada. Wtedy prawdopodobnie nastąpi rozstrzygnięcie.
- Mamy ogromną nadzieję, że postanowienie będzie na naszą korzyść, a sprawa zostanie zbadana jeszcze raz, dogłębniej przede wszystkim - powiedziała Magdalena Wiśniewska, mama Łucji.
Napisz komentarz
Komentarze