Początkowym zmartwieniem miejskich służb były notorycznie wyrywane rośliny cebulowe jak np. czosnek purpurowy. Tego typu incydenty zdarzały się nawet w ścisłym centrum, przy alei Jana Pawła II. Niektórzy wandale poszli jednak krok dalej i odwiedzają skwery razem ze szpadlem. W parku Lotników ktoś przygotował do zabrania dwie azalie i jednego cisa. Rośliny zostały odnalezione ukryte w reklamówkach przy ogrodzeniu. Podobny przypadek odnotowano na alei Spokojnej. Zaledwie kilka godzin po nasadzeniu zniknęły dwa dorodne drzewa.
Apelujemy do mieszkańców: jeśli zauważycie osoby, które wykopują sadzonki lub dziwnie się zachowują w miejscach, gdzie rosną kwiaty, zgłoście to straży miejskiej pod alarmowy numer telefonu 986.
Napisz komentarz
Komentarze