Reklama
sobota, 2 listopada 2024 23:53
Reklama
Reklama
Reklama

To już 20 lat morsowania na Dębowej. Po dwóch dekadach Stanisław Wolkiewicz zmienił barwy klubowe! ZDJĘCIA

Stanisław Wolkiewicz, kojarzony od dwóch dekad z morsami z Dębowej, zastąpił ich niebieski szlafrok na żółty, który jest z kolei znakiem firmowym morsów z Januszkowic. W środę 13 października o godzinie 12.00 na stanicy WOPR Dębowa pan Stanisław oraz Janusz Tyka po raz dwudziesty rozpoczęli sezon miłośników kąpieli w lodowatej wodzie. To symboliczne pożegnanie i zarazem przetarcie przed tym, co nas czeka w najbliższych tygodniach i miesiącach.
To już 20 lat morsowania na Dębowej. Po dwóch dekadach Stanisław Wolkiewicz zmienił barwy klubowe! ZDJĘCIA

Dokładnie dwie dekady temu, bo 13 października 2001 r. na stanicy WOPR Dębowa pięciu ratowników WOPR po raz pierwszy weszło grupowo do wody, rozpoczynając erę morsowania na Opolszczyźnie, a może i w kraju.

Wczoraj po 20 latach prezes oddziału WOPR Tadeusz Witko symbolicznym uderzeniem w dzwon dał sygnał Stanisławowi Wolkiewiczowi i Januszowi Tyce do rozpoczęcia kolejnych rocznic. Przez minione lata wiele się wydarzyło. Za sprawą prekursorów z Dębowej powstały kolejne kluby morsów na Opolszczyźnie w takich miastach jak Dobrodzień, Opole czy Prudnik. Rozpoczęły się ogólnopolskie zloty morsów w Mielnie. Twardziele popłynęli Odrą wpław ponad 741 kilometrów. Ci najtwardsi zaczęli bić rekordy Guinnessa w pływaniu w zimnej wodzie w Dębowej i Odrze.

„Mania morsowania stała się codziennością. Stasiu Wolkiewicz podziękował za wspólne lata wchodzenia do wody w Dębowej, informując iż wraca na swoje miejsce z czasów młodości i będzie zażywał zimnych kąpieli w wodzie ośrodka WOPR Januszkowice. Mamy nadzieję iż ze swoją drużyną zawita nie raz nad akwen w Dębowej. Dziękujemy” – napisali na swoim profilu kędzierzyńscy WOPR-owcy.

- Dwadzieścia lat minęło jak jeden dzień. Koleżanki i koledzy z którymi miałem przyjemność 13 października 2001 roku współtworzyć Klub Morsów Dębowa, dziękuję Wam za te wspólnie spędzone lata! Dziękuję za te imprezy integracyjne, za rekordy bite na Dębowej, w Odrze i w Bałtyku, za niezapomniany wyjazd do Mielna na pierwszy Zlot Morsów w 2004 roku – wylicza jednym tchem Stanisław Wolkiewicz. - Pozdrawiam serdecznie wszystkie morsy, które u nas zaczynały. Byli członkami klubów z Prudnika, Dobrodzienia, Krapkowic, Warszawy i nie tylko. Było z wami bardzo ,,ciepło”, nawet przy temperaturze minus 15 st. C! Żegnam się. Będę morsował dalej, ale inaczej. Dwadzieścia lat z Morsami Dębowa i 17 lat w Mielnie to szmat czasu. Teraz morsuję w Januszkowicach razem z Klubem Morsów - WOPR Januszkowice, który powstał 17 października 2020 r. Proszę nas odwiedzać! My wchodzimy do wody w każdą niedzielę o godz. 11.00 na terenie ośrodka WOPR Januszkowice - zaprasza serdecznie pan Stanisław.

Więcej na temat tej pozytywnie zakręconej pasji przeczytasz w artykułach: Morsowanie wciąga jak hazard oraz
ABC morsowania. Co o tym sądzą praktycy i specjaliści?

Zapraszamy do poniższej (współczesnej i archiwalnej) fotogalerii, prezentującej działalność Klubu Morsów Dębowa!

Powiązane galerie zdjęć:

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
foka Zofia 15.10.2021 22:46
znaczy się teraz w żółtym szlafroku będzie pływał? a co władze miasta na ten transfer?

Reklama
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 2°CMiasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1034 hPa
Wiatr: 6 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna