W minioną sobotę, 18 maja po raz trzeci odbył się Festyn Rodzinny. Imprezę uroczyście otworzyli proboszcz Krzysztof Jurewicz, prezydent miasta Sabina Nowosielska, starosta powiatu Małgorzata Tudaj oraz jedna z organizatorek Patrycja Bednarek.
- Najbardziej cieszy, że państwo jesteście tutaj rodzinami, bo rodzina jest najważniejsza. Po ubiegłorocznym festynie przybyły nam cztery rodziny zastępcze. To jest nasze zadanie, Są dzieci, które z różnych przyczyn nie mogą się wychowywać w rodzinach biologicznych, dlatego chcemy im ułatwić i znaleźć rodziny, które kochają i potrafią się tą miłością podzielić - powiedziała starosta powiatu Małgorzata Tudaj.
Marzena Nikiel z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kędzierzynie-Koźlu oraz dyrektor Domu Dziecka w Kędzierzynie-Koźlu Ewa Miller opowiadały o zaletach rodzicielstwa zastępczego.
- Nasz założyciel, czyli Eugeniusz de Mazenod, też miał taką historię w swoim życiu, że jego rodzice się rozwiedli, więc ta trudna sytuacja go dosięgnęła. Korzystając z bazy doświadczenia naszego założyciela, ten Dzień Rodzicielstwa Zastępczego też chcemy promować - mówił proboszcz Krzysztof Jurewicz.
Na scenie pojawili się także zawodnicy Zaksy. Występowali również wychowankowie placówek oświatowych. Wśród atrakcji nie mogło zabraknąć dmuchanych zamków i zjeżdżalni, kącika plastycznego i malowania twarzy, zwiedzania pojazdów ratunkowych - straży pożarnej oraz policji. Była także strefa gastronomiczna obsługiwana przez członków Stowarzyszenia Patriotyczny Kędzierzyn-Koźle. Sporą atrakcją okazała się przejażdżka samochodami ciężarowymi, a także loteria fantowa. Swoje stoiska mieli m.in. Miejska Biblioteka Publiczna, Związek Międzygminny "Czysty Region", Fundacja DKMS czy krwiobus. Z uwagi na nagłą zmianę pogody, koncert Joszko Brody został przeniesiony do kościoła, natomiast potańcówka pod gołym niebem z zespołem DOXXX nie odbyła się.
Napisz komentarz
Komentarze