Reklama
piątek, 22 listopada 2024 09:40
Reklama
Reklama
Reklama

Lubi, gdy się do niego mówi

Przemysław Szypuła, zwycięzca kwietniowej edycji plebiscytu Bobas Miesiąca, 10 maja był gościem naszej redakcji. Wraz z nim przyjechali rodzice: Katarzyna i Bartłomiej oraz babcia Ela.
Lubi, gdy się do niego mówi

Przemek odebrał nagrody za wygraną w konkursie. Choć szczęśliwa rodzina mieszka w Kietrzu w powiecie głubczyckim, to zdecydowała, że dziecko przyjdzie na świat w kozielskim szpitalu. W tej samej miejscowości mieszka babcia Ela – mama pani Katarzyny, która na ile może, pomaga młodemu małżeństwu i opiekuje się ukochanym wnuczkiem.

Przemek to pierwszy wnuk w rodzinie. Urodził się 9 marca o godzinie 11.25. Gdy przyszedł na świat, ważył 2,85 kg i mierzył 49 cm. Ponieważ apetyt mu dopisuje, po dwóch miesiącach jego waga wzrosła do 4,5 kg. Do niedawna z powodu kolek bolał go brzuszek, ale dostaje teraz specjalne kropelki, które rozwiązują problem.

Bobas Miesiąca lubi podróże samochodem, wtedy śpi najlepiej. Natomiast w swoim łóżeczku najchętniej zasypia na brzuszku. Jest ciekawy świata, jego uwagę przyciągają rzeczy w kolorze czerwonym i muzyka. Szczególnie upodobał sobie piosenkę Marnik&Smack „Gam Gam”. Najchętniej bawi się grzechotką, którą dostał od chrzestnego - wujka Mateusza. Lubi też, gdy się do niego mówi. Wtedy na jego buzi pojawia się uśmiech i zaczyna gaworzyć.

Pani Katarzyna obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim, ale po jego zakończeniu chce wrócić do pracy. Wraz z mężem są zatrudnieni w Ekooknach w Kornicach.

Przemek to drugie imię pana Bartka, dlatego zostało nadane laureatowi naszego konkursu. Rodzinę Szypułów czeka remont mieszkania, które niedawno kupili. Zacznie się w czerwcu i ma potrwać miesiąc. Po zakończeniu prac Bobas Miesiąca będzie miał własny piękny pokój. Przemek za wygraną w konkursie, oprócz tytułu Bobasa Miesiąca, otrzymał sporo atrakcyjnych nagród. Więcej o nich na stronie: www.bobasmiesiaca.pl. Tam też znajdują się szczegółowe wyniki zabawy. Gratulujemy i życzymy dużo zdrówka, a rodzicom wiele radości z wychowywania syna.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: chyba były klientTreść komentarza: 10 zł w ramach przeprosin to jakiś żart.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:49Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: Rychu, taki lepszy RyszardTreść komentarza: jak tam zalegniesz to się dołożę z potrzeby miłości bliźniegoData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:25Źródło komentarza: I Ty możesz wspomóc kłodnickie hospicjum św. Anny. Weź udział w wyjątkowym koncercieAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: rozkwita acha... chyba grzybnia na zwisającym starym workuData dodania komentarza: 22.11.2024, 08:24Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdnaAutor komentarza: anty onucaTreść komentarza: A są gdzieś takie, czy gdzieś je budują. Wskaż nam te lokalizacje gdzie to ośrodki są budowane byśmy mogli zaprotestować i je blokować!!!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 08:22Źródło komentarza: Droga krajowa nr 45 w rejonie Krapkowic, jeszcze długo będzie nieprzejezdnaAutor komentarza: PIKTreść komentarza: Sprawa dla ABWData dodania komentarza: 22.11.2024, 01:07Źródło komentarza: Wykolejenie i zderzenie pociągów w Kuźni Raciborskiej. Linia z Kędzierzyna do Raciborza zamkniętaAutor komentarza: Klient teżTreść komentarza: Po sklepach chodzą z kurtką, płaszczem przewieszonym przez rękę. Dziewczyny z makijażem to nie zwykły szary człowiek, którego trzeba poniżać. W R. pewna grupa używa np.dezodorantów, kremów, a pan zerka na emerytki, często podejrzaneData dodania komentarza: 21.11.2024, 23:22Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupy
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: -1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 999 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna