Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 02:22
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kilometry dla Mai. Piękny gest szansą dla czteroletniej dziewczynki na normalne życie

Dziecko, które jeszcze nie tak dawno biegało, skakało, tańczyło… teraz z trudem wykonuje jakikolwiek ruch. Trwa walka, aby Maja wróciła do normalnego życia. W spełnieniu tego marzenia zamierza jej pomóc nasz były redakcyjny kolega Marcin Kapera. Jeszcze podczas tych wakacji wędrując po górach, Marcin zdecydował się na pokonanie dystansu 500 km w ciągu 20 dni.
Kilometry dla Mai. Piękny gest szansą dla czteroletniej dziewczynki na normalne życie

Autor: Marcin ma obecnie 43 lata i jak zdradził „Lokalnej”, jeszcze jako uczeń technikum elektryczno-elektronicznego w Blachowni pokochał góry i piesze wędrówki na łonie przyrody

- Teraz już oficjalnie mogę ogłosić, że 2 sierpnia zaczynam przygodę z Głównym Szlakiem Beskidzkim. 500 km dzikiej przyrody i piękna polskich gór. Aby moja wyprawa przyniosła nie tylko mi ogromną frajdę, postanowiłem wesprzeć w walce z chorobą czteroletnią Maję. Dziewczynka ma padaczkę lekooporną i potrzebuje pieniędzy na rehabilitację oraz pionizator. Dlatego proszę o wsparcie duchowe mojej wyprawy, a przede wszystkim małej wojowniczki Mai, która chciałaby mieć beztroskie dzieciństwo - napisał na swoim facebookowym profilu Marcin Kapera.

Maja to czteroletnia dziewczynka, która została zmuszona do walki z dużo silniejszym od niej przeciwnikiem. Jeszcze do niedawna funkcjonowała normalnie, chodziła do przedszkola i rozświetlała rodzinie każdy dzień. Miała problemy zdrowotne, ale nie wskazywały na tak straszną diagnozę, jaką usłyszała mama dziewczynki. Badania małej Mai wykazały nieoperacyjnego tętniaka. Brak efektów leczenia ataków padaczki dał końcową diagnozę - padaczka lekooporna. To umożliwiło Mai zakwalifikowanie do wszczepienia symulatora nerwu błędnego. Urządzenie powoduje w organizmie dziecka neurostymulację.

Marcin ma obecnie 43 lata i jak zdradził „Lokalnej”, jeszcze jako uczeń technikum elektryczno-elektronicznego w Blachowni pokochał góry i piesze wędrówki na łonie przyrody.

- Załapałem tego bakcyla mając zaledwie 15 lat. Dziś mam 43 lata, a mój wiek świadczyłby o zdrowym rozsądku i przemyślanych decyzjach życiowych. Nic bardziej mylnego. Zarażony pięknem gór i wędrówkami po bezdrożach naszego kraju postanowiłem przejść Główny Szlak Beskidzki. Jest to najdłuższy szlak turystyczny mający ponad 500 km prowadzący z Wołosatego w Bieszczadach do Ustronia w Beskidzie Śląskim - precyzuje nasz rozmówca. - Poza spełnieniem swojego marzenia i spędzeniem 20 dni w górach chciałbym zadedykować mój wyczyn Mai. Proszę każdą osobę, która usłyszy, przeczyta bądź dowie się o moim pomyśle i będzie chciała wesprzeć walkę Mai z chorobą o wpłatę symbolicznych kwot typu 0,50 zł 5 zł, 50 zł i 500 zł. Oczywiście wpłaty są dobrowolne i każdy wpłaca tyle na ile go stać. Jeśli ktoś uważa, że moje 500 km dreptania dla ratowania zdrowia małej Mai jest ważne i tego warte, to proszę, aby wspomógł moją zbiórkę i udostępnił ją wszędzie gdzie tylko się da - kończy Marcin.

Link do zrzutki

 

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Ostatnie komentarze
Autor komentarza: suwerenTreść komentarza: suweren nie podszywaj się bo nie jesteś suwerenem.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 17:50Źródło komentarza: Kędzierzyn-Koźle: Nowy rozkład jazdy, więcej połączeń i rozwój infrastruktury kolejowejAutor komentarza: Mieszaniec KKTreść komentarza: Kiedyś można było się zapijać w jednej z wielu spelun, gdzie latały nad zachlanymi, parującymi łbami kufle. Teraz nuda, chlanie odbywa się w domowym zaciszu. Nie ma już tej wspaniałej kultury żebrania, kierowników pod marketami prawie nie ma, picia za wyżebrane. Coraz więcej mężczyzn nie pije i przechodzi na 0%. Życie singla jest super, nikt nie ogranicza, nie zatruwa tygodniami życia, można zmienić pracę, miejsce zamieszkania, kraj, poznać nowe miejsca, ludzi. Ale to musi być dobre !Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:14Źródło komentarza: Męski Krąg Masculinum w Kędzierzynie-Koźlu – pierwsze spotkanie za namiAutor komentarza: Ojciec musiTreść komentarza: się jeszcze odnaleźć w nowej roli, tak to odczytuję ze zdjęć, ale poradzi sobie. Córeczka tatusia wiadomo !!!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 15:07Źródło komentarza: Stracili nadzieję na dziecko, ale wtedy wydarzyło się coś pięknegoAutor komentarza: Pies baskerdojlaTreść komentarza: Impreza musiała być pasjonująca. Widzowie wgapieni w ekrany swoich telefonów, pewnie każdy oglądał na yt inny standupData dodania komentarza: 13.12.2025, 13:19Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Klubie Kameleon. Pałubski kończy 2025 rok w Kędzierzynie-Koźlu. ZDJĘCIAAutor komentarza: Prezent pod choinkę.Treść komentarza: Kochana redakcjo. Proszę o kolejny artykuł o jakiejś budowie. To fascynujący temat. Wielu z czytelników którzy widzą inne wykopane dziury na terenie miasta, będzie mogło spać spokojniej.Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:23Źródło komentarza: Teren po dawnej „Kaskadzie” zamienia się w wielki plac budowyAutor komentarza: Temat do dyskusji.Treść komentarza: Wiedzę że tekst źrodłowy z Grupy Azoty ale jak spojrzeć na to z innej perspektywy, to może. Grupa "głupoty". Na zdjęciu brakuje tylko kocyka i odpoczywających na łonie natury ubranych na zielono turystów zza wschodniej granicy. I mapki ze wskazaniem miejsc łatwego dostępu na teren. Może czas towarzystwo odłowić - przenieść, załatać dziury, żeby więcej nie wracało i nie stwarzało zagrożenia dla bezpieczeństwa tych ciężko pracujących nocami co wiozą próbki do analizy i nie grzeją czterech liter w "Pentagonie"?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 10:05Źródło komentarza: Dzika zwierzyna chętnie odwiedza teren Zakładów Azotowych Kędzierzyn. ZDJĘCIA
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 9 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama