Długoletnią tradycją największej firmy w regionie było wypłacania w grudniu dodatkowej premii. W tym roku „karpiowego” ma nie być, co wywołało oburzenie w załodze. Postanowiono zorganizować protest. Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” oraz Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Systemów Zmianowych Ziemi Opolskiej.
- Dochody i zarobki pracowników Grupy Azoty ZAK S.A. składają się z kilku części. Są to część stała, płacowa oraz części ruchome i wszelkiego rodzaju dodatki. W tym roku część tej kwoty nie zostanie wypłacona pracownikom z racji braku woli zarządu. A co ciekawe, spółka notuje zysk, ale zarząd nie chce się nimi podzielić z załogą. Dlatego, jako głos pracowników, postanowiliśmy się tu dzisiaj spotkać i wyrazić swój protest oraz dezaprobatę wobec decyzji zarządu spółki - mówił Paweł Olkowski z NSZZ Solidarność.
Pracownicy zapowiadają, że jeśli rozmowy z władzami firmy nie przyniosą skutku, to forma protestów zostanie zaostrzona.
Zarząd spółki swoje stanowisko ma przedstawić w oficjalnym komunikacie, który opublikujemy, gdy będzie dostępny.
Napisz komentarz
Komentarze