Reklama
środa, 22 stycznia 2025 23:59
Reklama
Reklama
Reklama

Dochodziło tam do wielu zdarzeń drogowych. Sprawdzą, czy przyczyna tkwi w nawierzchni drogi

Sfrezowano i pokryto warstwą ścieralną jezdnię na ulicy Wyzwolenia w Pawłowiczkach. To pokłosie często dochodzących na jej zakręcie zdarzeń drogowych. Wyniki pomiarów szorstkości drogi powinny przybliżyć nas do odpowiedzi na pytanie, czy działania zarządcy drogi są wystarczające.
Dochodziło tam do wielu zdarzeń drogowych. Sprawdzą, czy przyczyna tkwi w nawierzchni drogi
Niedługo poznamy wyniki badania szorstkości nawierzchni w celu weryfikacji jej śliskości

Po kilkumiesięcznej przerwie, pod koniec maja znów doszło do zdarzeń drogowych na fragmencie drogi krajowej nr 38. W ciągu tygodnia feralny zakręt przykro "doświadczył" kilku kierowców, którzy zmuszeni byli przerwać jazdę, lądując na chodniku lub płocie jednego z domów.

Choć na odcinku obowiązuje jazda z maksymalną prędkością 40 km/h, wielu kierowców nie przestrzega tego ograniczenia. To prawdopodobnie jest przyczyną incydentów. Ale być może nie jedyną. Wpływ na "feralność" wirażu mogła mieć również nawierzchnia jezdni. Mogła, ponieważ z początkiem czerwca na opisywanym fragmencie drogi krajowej rozpoczęto prace drogowe.

- Na drodze krajowej nr 38, na łuku drogi, wykonywany jest remont polegający na frezowaniu warstwy nawierzchni i ułożeniu warstwy ścieralnej z masy SMA w celu polepszenia szorstkości - poinformowała nas 10 czerwca rzecznik prasowa opolskiego oddziału GDDKiA Agata Andruszewska.

Roboty drogowe ruszyły zgodnie z zapowiedzią Bogusława Pilcha, kierownika kędzierzyńsko-kozielskiego rejonu GDDKiA, jaka padła 27 marca. Wówczas to wójt gminy Pawłowiczki Jerzy Treffon zorganizował spotkanie robocze w urzędzie gminy. Kierownik Pilch stwierdził, że pierwszym krokiem w kierunku poprawy bezpieczeństwa na zakręcie powinno być wykonanie w okresie wiosennym uszorstnienia nawierzchni drogi. Ponieważ do incydentów dochodzi podczas niewielkich opadów deszczu, przyczyna może leżeć w zbyt niskiej przyczepności pojazdów na tym odcinku.

Odkąd odnowiono nawierzchnię jezdni, nie doszło na niej do żadnego zdarzenia drogowego.

Od początku mocno zaangażowany w próbę zwrócenia uwagi władnych osób i instytucji na problem, Krzysztof Rolnik, jeden z mieszkańców domu przy ul. Wyzwolenia 17, otrzymał (datowaną na 2 lipca) odpowiedź na kolejne z pism, jakie wystosował do opolskiego oddziału GDDKiA (do instytucji wpłynęło ono 3 czerwca).

W pierwszej części pisma p.o. dyrektora opolskiego oddziału GDDKiA Rafał Pydych informuje o podtrzymaniu stanowiska wyrażonego w piśmie z 4 marca br. Zawarto w nim opinię, zgodnie z którą "elementy stałej organizacji ruchu pozwalają na bezpieczne poruszanie się zarówno kierowców, jak i niechronionych uczestników ruchu". W dalszej części pisma z 4 marca informowano, że "możliwość ustawienia na opisywanym odcinku drogi urządzenia rejestrującego przekraczanie dopuszczalnej prędkości - fotoradaru, jako środka dyscyplinującego kierowców", leży w gestii Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Ponadto oddział GDDKiA w Opolu "nie widzi uzasadnienia do wyznaczania nowego przejścia dla pieszych wraz ze wzbudzaną sygnalizacją świetlną".

Dalsza część pisma z 2 lipca. Precyzuje się w niej, że "zgodnie z ustaleniami zawartymi w notatce sporządzonej podczas spotkania w Urzędzie Gminy w Pawłowiczkach (...), w dniach 9-10 czerwca na odcinku od km 32+592 do km 32+761 dokonano wymiany istniejącej nawierzchni z betonu asfaltowego na nawierzchnię bitumiczną typu SMA (mieszanka mineralno-asfaltowa o dużej zawartości grysów), która charakteryzuje się zwiększoną szorstkością. Dodatkowo zlecono przeprowadzenie badania szorstkości nawierzchni w celu weryfikacji jej śliskości. Badanie to zostanie wykonane po upływie 40 dni od dnia ułożenia przedmiotowej warstwy ścieralnej. Zlecono również odnowienie oznakowania poziomego wraz z montażem punktowych elementów odblaskowych, (...)".

W ostatnim fragmencie pisma zawarto przekonanie, że wymienione działania "wpłyną na bezpieczeństwo użytkowników drogi krajowej nr 38. Dla kompleksowego rozwiązania problemu należałoby przebudować przedmiotowy nienormatywny łuk, jednak zadanie to związane byłoby z działaniami inwestycyjnymi, takimi jak wyburzanie kolidujących budynków. Odrębną kwestią jest natomiast stosowanie się użytkowników do wynikających z oznakowania przepisów ruchu drogowego, co powinno być wyegzekwowane przez funkcjonariuszy policji".



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: AlinaTreść komentarza: Ależ ja podziwiam Pana Owsiaka za perfekcyjnie zorganizowany biznes. Jestem pewna, że nie można Mu zarzucić żadnych przestępstw przeciwko prawu. Moje uwagi dotyczą raczej odsłonięcia mechanizmów jak to wszystko się kręci. Np genialne oklejanie serduszkami darczyńców i niech się wstydzą wszyscy, którzy serducha przyklejonego nie mają. Np udostępnianie darmowo w mediach lokalnych i ogólnokrajowych czasu antenowego. Wspomaganie przez gminy bezpłatnie obsługi imprezy przez pracowników w czasie ich godzin pracy. itp, itd. Żadna inna organizacja czy fundacja nie ma takiego bezpłatnego wspomagania.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:04Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje A Autor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 21:01Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: AnetaTreść komentarza: Mogę powiedzieć, że doktor Wątuła Tomasz, były prezydent miasta, który nadal jest lekarzem, niczego nie zatrzymuje! Nadal robi nielegalne rzeczy, najwyraźniej uważa, że ​​nikt mu nie może powiedzieć, że może robić, co chce i gdzie chce! Najwyraźniej nie boi się też więzienia ani procesu. Teraz pracuje w szpitalu w mieście Rawicz , I wyobraźcie sobie, że kieruje także oddziałem terapeutycznym, pracuje jako lekarz na oddziale geriatrycznym, a także na oddziale ZOL. Wyobraź sobie, że pracujesz 3 dni w tygodniu na trzech stanowiskach! Wykonanie tego efektywnie jest fizycznie niemożliwe! !! Moja babcia była na oddziale geriatrycznym, gdzie oficjalnie leczył ją doktor Wątuła ,ale w rzeczywistości okazało się, że po prostu zmusza lekarza z Białorusi, który nawet nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza , być lekarzem, aby leczył za niego ludzi! Ten lekarz sam leczy ludzi, umawia się na wizyty, bada ludzi, robi wypisy pod nazwiskiem doktora Wąntuła, kiedy nawet nie jest w pracy. I doktor Wątuła, najwyraźniej otrzymuje za to pieniądze, wszystko mu się podoba, bo praca jest wykonywana, ale on nie pracuje! Tak więc doktor Wątuła znalazł pracę, zmusza innych do pracy dla niego, a sam otrzymuje przywileje! Myślę, że na oddziale terapeutycznym jest podobnie! Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się o tym wszystkim, a potem przeczytałam o nim w Internecie! Jak kierownictwo szpitala mogło w ogóle wyznaczyć taką osobę na stanowisko kierownicze!? Co oni myśleli? Osoba ta w dalszym ciągu dopuszcza się czynów niezgodnych z prawem, ukrywając się za maską życzliwej i współczującej osoby! Przyzwyczaiłam się do sprawdzania osób, którym powierzam swoje zdrowie i zdrowie mojej rodziny! I bardzo się zdenerwowałam, gdy dowiedziałam się, jak działa doktor Wątuła i jak od niego zależy zdrowie i życie chorych ludzi !Data dodania komentarza: 22.01.2025, 20:57Źródło komentarza: Tomasz Wantuła, były prezydent miasta, oraz jego zastępca zostali uznani za winnych złamania prawaAutor komentarza: hihiTreść komentarza: ale ta Pani ma ładne oczyData dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle wspierają nasze schronisko dla zwierzątAutor komentarza: lolTreść komentarza: ale jaja mam autyzm!!!Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:45Źródło komentarza: Salwy śmiechu w Kameleonie. Królował stand-up. ZDJĘCIAAutor komentarza: XxxTreść komentarza: Pablito mentalnie to chyba w głębokim prl-u siedzisz. Państwo nie jest od kupowania sprzętu do szpitali, tylko od płacenia za świadczenia zdrowotne.Data dodania komentarza: 22.01.2025, 18:16Źródło komentarza: 33. finał WOŚP w Kędzierzynie-Koźlu. Będą koncerty, kwesta, licytacje i inne atrakcje
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 1°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 20 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna