Operację rekonstrukcji zastawki serca Wiktoria Wilczek przeszła 17 czerwca. Wybudzono ją ze śpiączki farmakologicznej i rozintubowano 19 czerwca po godz. 17. Jak wyjaśnia Mikołaj Wilczek, wcześniejsze wybudzenie Wiki było możliwe dzięki dobremu stanowi dziewczynki - początkowo zakładano, że utrzymywanie 4-latki w śpiączce farmakologicznej może potrwać około dwóch dni.
- Organizm siostry jest jeszcze bardzo osłabiony. Wodzi wzrokiem, obserwuje. Z każdą godziną zagrożenie wystąpienia jakiejkolwiek komplikacji po operacji maleje. Można ostrożnie powiedzieć, że już jest dobrze - nie kryje radości Mikołaj. Operujący Wiktorię prof. Jose Pedro Da Silva zapowiedział, że po piątym dniu od operacji (w Polsce będzie noc z 22 na 23 czerwca) chciałby zobaczyć dziewczynkę na kontroli. - Wtedy ogłosi nam wszystkim, że jest już wszystko w porządku i powoli można myśleć o powrocie do Polski - mówi brat dzielnej 4-latki. - Jest duża radość, że to już się powoli wszystko kończy, a przed Wiktorią całe życie - dodaje.
Napisz komentarz
Komentarze