Od soboty 30 maja na świeżym powietrzu (czyli na ulicach lub w parkach) obowiązku noszenia maseczek już nie będzie, pod warunkiem zachowania bezpiecznego 2-metrowego dystansu pomiędzy osobami. Przywrócona też zostanie możliwość zgromadzeń do 150 osób.
- W Polsce nie musieliśmy wybierać kogo ratować. Powoli stajemy na coraz twardszym gruncie jeśli chodzi o koronawirusa - mówił podczas konferencji prasowej premier Morawiecki. - Na początku pandemii wybraliśmy metodę trudną. Metodę szybkiego zamknięcia granic, kontroli sanitarnych i ograniczenia kontaktów, która kosztowała nas gospodarczo jak również wpływała na komfort psychiczny Polaków. Czyli te "najsilniejsze leki" podaliśmy na początku pandemii....Dlatego możemy przejść do kolejnego, zasadniczego etapu znoszenia różnych restrykcji, które zostały wcześniej wdrożone. Najpierw zmieniamy zasady dotyczące maseczek. Będzie obowiązywała jedna generalna zasada w przestrzeniach ogólnodostępnych. Jeżeli będzie to tylko możliwe z zachowaniem dystansu 2-metrowego, noszenie maseczek nie będzie obowiązkowe. Jeżeli dwie osoby idą blisko siebie, to noszenie maseczek jest dalej zalecane. Zasada ta dotyczy przestrzeni otwartych, ale również przestrzeni zamkniętych, gdzie bezpiecznie uda się zachować dystans i jeśli zostaną też do tego stworzone odpowiednie warunki, jak chociażby w restauracjach, zakładach fryzjerskich czy usługowych. W sklepie, środkach komunikacji publicznej, w kościołach czy kinach, maseczki będą wciąż obowiązkowe - tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
Od soboty 30 maja rząd zdejmuje też ograniczenia w handlu. W sklepach nie będą już obowiązywały limity osób w zależności od powierzchni placówki handlowej. Podobne ograniczenia przestają również obowiązywać w gastronomii. Ponadto od najbliższej niedzieli (31 maja) nie będą obowiązywały limity wiernych w kościołach, oczywiście przy zachowaniu odstępu 2 metrów pomiędzy poszczególnymi osobami.
- Chcemy też ponownie dopuścić możliwość zgromadzeń, bo to bardzo ważna swoboda obywatelska, ale do 150 osób i z zachowaniem wymaganego dystansu - mówił premier. - Tydzień później, 6 czerwca, zdejmujemy też ograniczenia ze wszystkich branż, w których obowiązywały restrykcje. Mam na myśli instytucje kultury jak kina, teatry, filharmonie, ale także obiekty sportowo-rekreacyjne jak baseny, siłownie, kluby fitness, solaria i salony masażu. Te wszystkie miejsca będą mogły być otwarte przy zachowaniu zasad epidemicznych i sanitarnych. Wyjątek stanowić będą dyskoteki i kluby, bo wiemy z doświadczenia innych krajów, że są to bardzo często ogniska nowych zakażeń. Ponadto wszystkim, którzy przygotowują się do wesel, chcę przekazać informację, że to najważniejsze wydarzenie w ich życiu będzie mogło się odbywać od 6 czerwca z udziałem do 150 osób.
Premier mówił również, że dziś mija równo miesiąc od kiedy ruszyła tarcza finansowa i niemal dwa miesiące od kiedy uruchomiono tarczę antykryzysową, dzięki którym bezpośrednio i pośrednio uratowano ponad 4 miliony miejsc pracy. Na ten cel rozdysponowano łącznie 40 miliardów złotych.
Wicepremier Piotr Gliński potwierdził w trakcie konferencji prasowej, że od 6 czerwca rząd wprowadzi odmrożenie funkcjonowania kin, teatrów, filharmonii, audytoriów w domach kultury oraz cyrków. Nie jest to obowiązek, ale możliwość. Właściciele i zarządcy tych jednostek mogą już jednak podjąć decyzję o ich ponownym uruchomieniu. Widownia w ich przypadku może zostać wypełniona maksymalnie do 50 procent, aby zachować bezpieczny odstęp. Widzowie muszą posiadać maseczki. Ponadto koncerty plenerowe z udziałem do 150 osób i przy zachowaniu rygorów bezpieczeństwa również mogą być organizowane.
Z kolei minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że ogromna część Polski ma w chwili obecnej tendencję spadkową w przebiegu epidemii poza województwami: śląskim, łódzkim i wielkopolskim, gdzie ogniskami epidemii są głównie zakłady pracy.
- W naszych szpitalach jednoimiennych czekających na pacjentów z koronawirusem, ponad 80% łóżek jest wolnych. Również ponad 90% respiratorów czekających na pacjentów z COVID-19 jest wolnych. To oznacza, że możemy częściowo poluzować te ograniczenia, a po drugie, będziemy jak najszybciej przywracać normalną funkcję tym szpitalom....Ale to nie oznacza końca pandemii. Ona jest, na pewno mogą się pojawiać kolejne ogniska, dlatego potrzebny jest ten dystans społeczny. Natomiast jeśli nie możemy go zachować, to konieczna jest maseczka - przekonywał minister Łukasz Szumowski.
Napisz komentarz
Komentarze