Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 03:17
Reklama
Reklama
Reklama

Nigdy nie byłem w Polsce. Wywiad z nowym siatkarzem ZAKSY

Jako zawodnik zawsze wymagam od siebie dużo, wierzę więc że będę mógł pomóc mojej nowej drużynie i razem będziemy wygrywać. Sporo słyszałem o rozgrywkach PlusLigi, atmosferze panującej podczas spotkań – o swoich oczekiwaniach, doświadczeniach w grze na rozegraniu i w ataku opowiada nowy zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle – Amerykanin James Shaw.
Nigdy nie byłem w Polsce. Wywiad z nowym siatkarzem ZAKSY

- Poprzedni sezon spędziłeś w jednej z czołowych lig, włoskiej Serie A, jak wspominasz ten czas?

- Sezon, który spędziłem w Perugii, był bardzo udany. Przede wszystkim jako drużyna mogliśmy mówić o wielu sportowych sukcesach. Czas spędzony we Włoszech bardzo mi się podobał, dużo zyskałem nie tylko pod względem sportowym, nawiązałem również sporo wartościowych relacji. Jednak również od tego czasu zyskałem sporo jako zawodnik i człowiek.

 

- Twoja decyzja o powrocie do Stanów Zjednoczonych została przyjęta z zaskoczeniem. Czym było to podyktowane? W ostatnich miesiącach mimo że nie byłeś związany profesjonalnym kontraktem nie zrezygnowałeś z intensywnych treningów?

- Zdecydowałem wrócić do kraju i ukończyć studia na Uniwersytecie w Stanford zdobycie wykształcenia było dla mnie bardzo ważne, wcześniej ze względu na wyjazd z reprezentacją Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Rio w 2016 roku musiałem przerwać studia. Swoje wykształcenie zdobyłem na początku grudnia 2018 roku. Podczas treningów na Uniwersytecie miałem okazję wspierać młodszych kolegów, jako pewnego rodzaju asystent trenera. Następnie wróciłem do południowej Kalifornii, gdzie pracowałem aż do nowego roku. Ciężko trenując czekałem na taką szansę jaką otrzymałem od ZAKSY.

 

- We Włoszech występowałeś jako rozgrywający, teraz zobaczymy cię w ataku. Na ile to dla ciebie nowa rola i wyzwanie?

- Wracając do gry postanowiłem zmienić rozegranie na atak ponieważ tak naprawdę na początku mojej zawodowej kariery, na etapie rozgrywek młodzieżowych równie często występowałem na rozegraniu, jak i ataku. Nie jest to więc dla mnie nowa rola. Wiedziałem też, że czerpiąc z tego doświadczenia mogę być dobrym atakującym. Już w poprzednim sezonie, kiedy grałem w Perugii miałem kilka pomysłów na to, aby coś zmienić. Czasami podczas treningów wykonywałem kilka dodatkowych powtórzeń, żeby dla zabawy móc sobie poatakować.

 

- Podkreślasz, że teraz nie masz wątpliwości, że chcesz kontynuować swoją zawodową karierę jako atakujący. Co było więc momentem przełomowym, ukierunkowującym cię w stronę gry w ataku?

- Dla mnie zawsze niezwykle ważne było pozostanie dobrze przygotowanym zawodnikiem, elastycznym w zależności od potrzeby sytuacji. Z tego powodu nigdy nie chciałem ograniczać siebie i swoich umiejętności poprzez kategoryzowanie siebie jako zawodnika grającego tylko na jednej pozycji. To wszystko stało się dla mnie bardziej oczywiste na przestrzeni ostatniego roku, zrozumiałem, że właśnie gra jako atakujący da mi większą szansę na osiągnięcie sukcesu w zawodowym sporcie, również na poziomie międzynarodowym. Możliwość sprawdzenia się na tej pozycji przyszła dość niespodziewanie latem zeszłego roku, kiedy podczas Pucharu Panamerykańskiego dość nagle po raz pierwszy oficjalnie zagrałem jako atakujący: praktycznie bez treningów a mimo to trzy kolejne mecze były sukcesem. Reszta to już historia – od tego turnieju skoncentrowałem się na treningach jako atakujący.

 

- Z jakim nastawieniem i celem przychodzisz do Kędzierzyna-Koźla?

-  Jako zawodnik zawsze wymagam od siebie dużo, wierzę więc że będę mógł pomóc mojej nowej drużynie i razem będziemy wygrywać. Sporo słyszałem o rozgrywkach PlusLigi, atmosferze panującej podczas spotkań, a przede wszystkim dużo dobrego o polskich kibicach. Już sama myśl doświadczenia tego dopingu w Kędzierzynie-Koźlu, spotkanie z fanami wspierającymi ZAKSĘ jest ekscytująca. Czuję się świetnie: silny fizycznie i psychicznie, jestem przekonany, że ta najlepsza forma dopiero nadejdzie w moim nowym klubie. Nigdy nie byłem w Polsce, więc z otwartymi ramionami przyjmę wszystkie rady co warto zobaczyć, zjeść, jak żyć i rozwijać się w waszym wspaniałym kraju.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: marekTreść komentarza: Co tu dużo mówić, ochrona w tym sklepie inteligencją nie grzeszy a kasjerki są bardzo niemiłe dla klientów i wynoszą towar dla znajomych - ten, który w promocyjnych cenach ma trafić do klientów. Ponowie poczuli, że mają władzę. Powinni stracić robotę po tym co zrobili. Personel też do wymiany, tylko kilka Pań tam jest miłychData dodania komentarza: 25.11.2024, 00:17Źródło komentarza: Policja wezwana do klienta, który nie zapłacił za reklamówkę. Sieć przeprasza i daje 10 zł na zakupyAutor komentarza: gibaTreść komentarza: Co tam musztarda, kiełbasa jest ważniejsza. A jak nasi słabo skaczą, to i tak nic nie smakuje.Data dodania komentarza: 24.11.2024, 23:42Źródło komentarza: Co wspólnego z Pawłowiczkami ma musztarda sarepska? Poznajcie historię Braci Morawskich - HerrnhutówAutor komentarza: Wysoki brunetTreść komentarza: 0,038 jeśli już, a ważniejsza to ekipa wykonująca ocieplenie, po termowizji nie było żadnych uwag do wykonawcyData dodania komentarza: 24.11.2024, 21:08Źródło komentarza: Jaką grubość styropianu wybrać na ocieplenie domu?Autor komentarza: tyTreść komentarza: Nie wolno zostawiać. Zabrać do pomieszczenia, dać pić, jeść, a potem grabie czy miotłę do ręki, liści sporo, śnieg jest. A może straż miejska czy policja pochodzą, popatrzą?Data dodania komentarza: 24.11.2024, 17:53Źródło komentarza: Nie bądź obojętny na osoby zagrożone wychłodzeniem. Gdzie po pomoc?Autor komentarza: MarcinTreść komentarza: Grubość styropianu nie znaczy że będzie ciepło nikt nie pamięta o lambdzieData dodania komentarza: 24.11.2024, 16:02Źródło komentarza: Jaką grubość styropianu wybrać na ocieplenie domu?Autor komentarza: olaTreść komentarza: Lepiej się sam lecz, bo coś twoje tabletki nie działająData dodania komentarza: 24.11.2024, 16:02Źródło komentarza: Dziękujemy za dar krwi. Uroczysta msza i mobilny punkt na Osiedlu Piastów. ZDJĘCIA
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Kędzierzyn-Koźle

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama Moja Gazetka - strona główna