Dzisiejszy pociąg jadący z Kędzierzyna-Koźla do Gdyni przeżywał prawdziwe oblężenie. Tłumy pasażerów czekających na to połączenie (zarówno na peronie, jak i w budynku dworca) to najlepszy dowód na to, że kolej przeżywa swój renesans. Swoimi uwagami na ten temat podzielił się chociażby przewodniczący Rady Miasta Kędzierzyn-Koźle Ireneusz Wiśniewski, który właśnie wyruszył dziś w podróż pociągiem do Gdyni.
Przez wiele lat nasze miasto było odcięte komunikacyjnie od reszty kraju. Oczywiście myślę tu o komunikacji kolejowej. Pociągi Intercity przyjeżdżały tu rzadko. Długo debatowaliśmy na posiedzeniach Rady Miasta Kędzierzyn-Koźle z władzami kolejowymi nad zasadnością i opłacalnością (zarówno dla mieszkańców, jak i Intercity) przywrócenia ważnych kierunków. I oto od 15 grudnia są. Kilkanaście nowych pociągów. Sądząc po tłoku wynikającego z zainteresowania podróżnych pociągiem wiodącym na północ kraju, nie ma wątpliwości, że Kędzierzyn-Koźle powrócił na mapę ważnych węzłów kolejowych. Aaaa.... I jeszcze jedno... Pyszna kawa w Klubie Kameleon przed podróżą. Jak deklarował właściciel od rana otwarte. I jest. Polecam - napisał na swoim facebookowym profilu Ireneusz Wiśniewski.
Napisz komentarz
Komentarze