Przeprowadzone kontrole kebabów to pokłosie artykułu na temat jakości sprzedawanego mięsa w naszym mieście, który pojawił się w październiku w „Lokalnej”.
Nasi Inspektorzy odwiedzili wszystkie punkty gastronomicznych w Kędzierzynie-Koźlu, oferujące takie dania – przekazała nam Dorota Szyra, Wojewódzki Inspektor IJHARS w Opolu i zaznaczyła, że jest co poprawiać.
Relacjonując nam przebieg kontroli kebabów w Kędzierzynie-Koźlu Dorota Szyra, podkreśliła, że działania inspekcji były tym razem ukierunkowane na edukację osób, które handlują kebabami. Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej otrzymali wsparcie w postaci szkoleń i materiałów edukacyjnych, które mają pomóc im w dostosowaniu się do wymogów jakościowych i informacyjnych.
Szkolenia dla przedsiębiorców jako pierwszy krok
- Przeanalizowaliśmy sytuację i zdecydowaliśmy, że na początek podejmiemy działania edukacyjne. Przeszkoliliśmy wszystkie punkty w Kędzierzynie-Koźlu, dostarczając ulotki informacyjne i rozmawiając z właścicielami. Dajemy im czas na poprawę, a niedługo wrócimy z kontrolami, aby ocenić efekty naszej akcji edukacyjnej - zaznaczyła inspektor Szyra. W ramach szkoleń urzędnicy starali się dotrzeć także do osób mających trudności językowe, oferując wsparcie w języku angielskim.
- Niektóre osoby mają problem z językiem polskim albo udawały, że mają problem, bo wystraszyły się kontroli. W takich przypadkach inspektorzy prowadzili szkolenia w języku angielskim i w ten sposób przekazali informacje. Szansę dostali wszyscy, zobaczymy, kto z niej skorzysta. Zorganizowaliśmy szkolenie za darmo, wyciągnęliśmy rękę. Mam nadzieję, że będą efekty - przekazała nam Dorota Szyra.
Problemy w branży kebabów
Największym wyzwaniem, jak wskazuje inspektor, jest prawidłowe oznakowanie mięsa używanego w kebabach.
- Zależy nam, aby informacje dotyczące mięsa były prawdziwe - bez ukrywania, że pod jedną nazwą, na przykład mięso baranie, kryje się mieszanka trzech gatunków – powiedziała nam Dorota Szyra. Tego rodzaju działania są traktowane przez IJHARS jako ryzyko zafałszowania produktu, co wpływa na bezpieczeństwo i świadomość konsumenta.
Pierwsze efekty edukacji
Inspektor Szyra zauważyła, że materiał opublikowany w portalu www.lokalna24 oraz w Nowej Gazecie Lokalnej już wywołał pozytywne zmiany.
- W wielu punktach pojawiły się wykazy składników mięsa. Nie wszystko było idealne, ale to już krok w dobrym kierunku. Zdarza się, że nieprawidłowości wynikają z braku wiedzy, a nie celowych działań. W takich przypadkach edukacja jest lepszym rozwiązaniem niż karanie, bo zależy nam, aby na rynku była bezpieczna i właściwie oznakowana żywność - podkreśliła.
Kolejne kroki - kontrole i egzekwowanie przepisów
Po okresie edukacyjnym inspekcja planuje przeprowadzić szczegółowe kontrole, które pozwolą ocenić wdrożenie przekazanych zaleceń. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości przedsiębiorcy muszą liczyć się z sankcjami. IJHARS w Opolu podkreśla, że dobro konsumentów jest ich priorytetem. Dzięki takim inicjatywom jak w Kędzierzynie-Koźlu, inspekcja pokazuje, że współpraca i edukacja mogą prowadzić do realnych zmian na rynku.
Napisz komentarz
Komentarze