Aktualna, 15. edycja programu The Voice of Poland rozpoczęła się we wrześniu 2024 roku. Julia Konik-Rańda świetnie sobie radzi a jej kolejne występy elektryzują trenerów i publiczności. Piosenkarka z Kędzierzyna-Koźla posiada charakterystyczny głos oraz emocjonalny styl, który pozwala jej interpretować utwory w głęboki i autentyczny sposób. Podczas etapu „Nokaut” który wyemitowano 2 listopada na antenie TVP 2, Julia wykonała piosenkę „Good Luck” brytyjskiego duetu muzyki elektronicznej Basement Jaxx z udziałem wokalistki Lisy Kekauli z amerykańskiego zespołu Bellrays. Teraz przed nią kolejne wyzwania w odcinkach na żywo, gdzie zaprezentuje pełnię swojego talentu przed szeroką publicznością.
Julia podziękowała w mediach społecznościowych
Po emocjonującym przejściu do kolejnego etapu, Julia podzieliła się swoimi emocjami w mediach społecznościowych:
"Wow, emocje opadły. Dziękuję bardzo!! Jestem bardzo wdzięczna, nadal nie mogę uwierzyć, że tu jestem! Dziękuję The Voice of Poland TVPTomasz Tomson Lach - Oficjana Strona BARON! Teraz etap odcinków na żywo! Dam z siebie wszystko i Was nie zawiodę. Obiecuję! A Wy możecie mi pomóc piąć się w górę w postaci SMS! Już za tydzień. Dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich serdecznie! Jawen Sare Saste Bahtale".
Po Nokautach Tomson i Baron wybrali cztery wyjątkowe osoby, które zobaczymy w odcinkach na żywo. W drużynie obok Julii znaleźli się: Kacper Andrzejewski, Alicja Kalinowska i Natalia Tul. Trenerzy nie kryli swojego entuzjazmu, opisując tę czwórkę jako talenty, które wniosą do programu „eksplozję energii, dźwięków i stylów”. Każdy z nich ma unikalne „coś”, co sprawia, że słuchanie ich jest czystą przyjemnością, a odcinki na żywo zapowiadają się jako prawdziwe muzyczne widowisko.
Kim jest Julia Konik-Rańda?
Julia jest pół-Polką, pół-Romką, a romska kultura jest dla niej ważną częścią tożsamości. Choć wychowywała się w Warszawie, zawsze pozostawała związana z romską społecznością. Muzyka i sztuka są jej pasją od najmłodszych lat. Julia od dziecka chodziła na zajęcia wokalne, a jej talent był doceniany na licznych konkursach i festiwalach, z których przywoziła statuetki i dyplomy.
Poza muzyką, Julia zajmuje się także malarstwem – tworzy portrety i obrazy na zamówienie. Swojego męża, Kewina, poznała podczas jednego z konkursów. Razem prowadzą spokojne, tradycyjne romskie życie na ranczu w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie rodzina, tradycje i zasady są niezwykle istotne. Julia zawsze marzyła o tym, aby zostać piosenkarką popową, w której muzyce znajdą się również elementy romskiego folkloru. „The Voice of Poland” oglądała od lat, wyobrażając sobie siebie na tej scenie. Udział w programie to dla niej spełnienie najskrytszych marzeń – okazja, by pokazać światu swój głos i styl, który czerpie zarówno z muzyki popularnej, jak i z bogatej romskiej kultury.
Przed Julią odcinki na żywo
Przed Julią teraz wielkie wyzwanie - odcinki na żywo, gdzie będzie potrzebować wsparcia widzów w postaci SMS-ów. W najbliższych występach Julia zamierza dać z siebie wszystko, by nie zawieść fanów, trenerów i swojej rodziny. Julia zapowiada, że pokaże pełnię swojego talentu, wkładając w każdy występ serce i emocje. Wszystko wskazuje na to, że Julia Konik-Rańda jest na dobrej drodze, by podbić serca jeszcze szerszej publiczności i spełnić swoje artystyczne marzenia. Widzowie mogą przygotować się na wyjątkowe widowisko, pełne emocji, pięknych dźwięków i inspiracji płynącej z romskiego folkloru. Trzymajmy kciuki za Julię i śledźmy jej dalszą drogę w programie!
Napisz komentarz
Komentarze